Wysłany:
2014-07-13, 20:21
, ID:
3351137
2
Zgłoś
Jestem ekspertem i się wypowiem: ta rozgrzewka to połączenie łyżwiarstwa szybkiego, baletu, capoeiry i (pseudo)boksu. O ile dwa ostanie sporty mogą występować jako element rozgrzewki, to ww. łyżwiarstwo i balet to jakieś nowatorstwo w dziedzinie mieszanych sztuk walki; nie rozumiem, czemu ma to służyć, no na pewno nie treningowi, chyba że to styl pijanego mistrza Żmiji. Można się również dopatrzeć stylu pingwina, który również jest krokiem milowym w historii MMA, tyle że cofającym. Garda: wystające łokcie aż proszą, aby umieścić pomiędzy nie pięść, a dla ambitniejszych - goleń. Ciosy paradoksalnie pozbawione są siły, a prawy prosty/cep destabilizuje pozycję poprzez pozostawienie nogi tylnej całkiem z tyłu, wskutek czego pozycja wydaje się jeszcze bardziej karykaturalną.
Pozdro