1. czemu macierewicz nie wstąpił jeszcze na łono abrahama?
Co do weryfikacji
kto ich weryfikował? banda pryszczatych harcerzyków z sejmowych komisji śledczych? oni weryfikowali szpiegów? oni, którzy o ich pracy mają takie pojęcie jak ja albo nawet mniejsze? oni mieli ich weryfikować? nie rozśmieszajcie mnie.
Co do rosyjskiej infiltracji.
nie przeceniałbym jej, fakt, ze działa w naszym kraju prężnie. wydaje mi się, że WSI stara się nas przed nimi w jakimś sensie chronić. szyfrant zielonka - na początku lat 90 pracował w jednostce wojskowej w Lublinie, w miejscu najbardziej zinfiltrowanym przez rosyjskie służby, gdzie niektórzy oficerowie otwarcie współpracowali z rosjanami. niedawno go odstrzelili. teraz pytanie dlaczego. bo był zdrajcą, czy dlatego, że chciał przestać nim być.
kto miał ich weryfikować? może ludzie z wywiadu cywilnego zweryfikowani 20 lat wcześniej? nie rozumiesz, że szpiega może oceniać tylko inny szpieg z podobnym lub większym stażem?
kolego, jakie kwity? większość polskich oficerów i polityków współpracowała za komuny z ruskimi na zasadzie oleksego, czyli: nie współpracujesz, nie dostaniesz awansu w pracy ani wczasów w Bułgarii. tylko, że 99.9% tego typu "szpiegów" nie miało dostępu do informacji niejawnych. sporządzali raporty na temat ogólnej sytuacji w kraju i co im się tam wydaje, tyle. nawet taki rusofob jak śp. Lech Kaczyński ponoć w swojej pracy doktorskiej cytował lenina (ponoć, nie oskarżam, nie sprawdziłem).
co do oficerów wywiadu - mogli mieć na nich teczki, ale kogo obchodzi, że jakiś tam emerytowany porucznik był 30 lat temu rosyjskim szpiegiem? nikogo, w tej chwili to nie ma znaczenia.
wydaje mi się, że rozwiązanie wsi mogło być pewnego rodzaju uwolnieniem się spod ruskiego bata. skoro ich zwolniono, nikogo juz nie obchodzi co robili 30 lat temu, wreszcie mogą pracować na własny rachunek. podejrzewają, że ktoś pracuje dla rosjan? idzie do piachu, bez akt, sądu, bez strachu o rozliczenie.
ruscy na pewno mają kwity na co najmniej kilku polskich, wciąż aktywnych, polityków. i nie trzeba tu informacji wywiadowczych, wystarczy ich posłuchać
chodziło mi o to, że większość tych "agentów" rosyjskich, którzy współpracowali z nimi za komuny to oportuniści. ludzie, którzy robili, bo takie były czasy, teraz są inne czasy więc przestaną to robić, jak oleksy czy kwaśniewski.
C🤬jnia, serial prawie nic się nie różni od filmu pełnometrażowego. Więc nie ma co liczyć na inne sezony.
podpis użytkownika
,,Siłę człowieka, mierzy się ilością jego nieprzyjaciół.''