@up
fakt. to taki nasz "polski Bruce Willis"
2x @up
dokładam się do prośby o podanie źródła.
Co do samej "zasadniczej służby wojskowej" już tu pisałem nie raz - 3 miesiące MAX i to tylko dobrowolnych ochotników na przeszkolenie wojskowe z pełnym wyżywieniem i zakwaterowaniem - na to nas stać. A nie jakieś obowiązkowe jak w jakimś komunistycznym ustroju...
A wiecie kto jest naj-k🤬a-bardziej za tym by przywrócono "zasadniczą służbę wojskową" taką jaką mieliśmy jeszcze do niedawna jako spadek po PRL? Ano ci, co ich najbardziej j🤬i na takiej służbie! Ci co najczęściej dostawali w trakcie wp🤬l, czyli największe tłuki społeczne nie potrafiące dostosować się do realiów aktualnego świata.
Przypomnijcie sobie tych zwieśniaczonych debili ze szkoły co nie umieli policzyć od 1 do 10, przypomnijcie sobie największych patałachów jakich znaliście, a którzy po wojsku nagle ot tak CYYYYK i k🤬a są największymi kozakami w tej części galaktyki. No czy nie tak jest?
Prawda jest taka, że ŻYCIA uczy samo życie. Gdyby do tego celu potrzebna była ZSW to k🤬a któryś bóg coś by w tym kierunku zrobił prawda? Kto szedł do wojska na 9 miechów jak jeszcze był obowiązek w okolicach 2000 roku? Ochotnicy, ludzie bez perspektyw, bezrobotni, młodzież ze wsi i dalszych prowincji. Dlaczego inni nie szli? BO albo studiowali albo mieli łeb na karku i wiedzieli że lepiej sp🤬olić za granicę albo kombinować jak tylko się da by nie STRACIĆ nie potrzebnie prawie roku z życia.
Albo streszczę: dzisiaj panny nie idą sznurem za mundurem tylko za BMW x9 albo audi TT albo zegarkiem za 9 klocków - a tego po wojsku nie dostaniesz. To już nie te czasy. DEAL WITH IT!