Temat głupi, idiotyczny, przedstawiający ogólny brak myślenia, sadyzmem jest tu tylko znęcanie się nad głupim jego autorem. Jak można traktować wszystko co ktoś mówi, co jest gdzieś napisane, dosłownie? W podstawówce miałem o symbolach, metaforach, przenośniach, uosobieniach, więc autora też to czeka niedługo
Księga Rodzaju 4 rozdział - 17 wers. (Nie wiem jak się to rozpisuje za pomocą sigl).
Jest tam coś o kobiecie Kaina. Poszukajcie sami. Nie będę wam bardziej tego na talerzu podawał.
Dalej w 5-tym rozdziale jest coś o tym, że Adam żył 930 lat i miał dużo dzieci.
[930 jest raczej symbolem "czegoś", <nie mam ochoty się w to zagłębiać>, a nie dokładnym wiekiem - przyp. dla idiotów].