koras24 napisał/a:
"Helikiem" no k🤬a, następnym razem celuj w głowę.
Tak, kilka lat temu był taki Roman, który właśnie dostał w głowę z takiej samej zabawki i do dzisiaj nie udało się odnaleźć resztek mózgu rozsianych po lotnisku. Ty byś nawet nie wiedział jak pakiet podłączyć do takiej zabawki, a co dopiero odwalać akrobacje 5 metrów od siebie zabawką o masie 5kg i średnicy wirnika 170cm.
Ja się jednak przekonałem, że bezpieczny dystans to podstawa.