gwindak napisał/a:
@xts
A skad u ciebie przekonanie ze kobieta z imprezy zaj🤬a wraca? Masz alkomat w monitorze? A moze z roboty styrana i tnie komara ze zmeczenia. Tobie nigdy nie zdazylo sie usnac w MPKa?
wywnioskowałem po ubraniu, mogę się mylić.
Widziałem wiele sytuacyjek na sadolu. Dziękuję temu portalowi, że uświadomił mnie w niektórych sprawach, otworzył mi oczy na świat. Jedna z tych rzeczy to ta, że na świecie jest od zaj🤬ia psychopatów.
Wyobraź sobie, że to twoja dziewczyna, poszła się napić z koleżankami, dzwoniła do Ciebie mówiąc "jest ok". Przed wyjściem wzięła ostatniego łyka drinka z hiszpańską muchą (jakiś c🤬j coś dodał) i wyszła z klubu. Dzwoni do ciebie rano mówiąc, że jest na golasa na jakimś przystanku z krwotokiem z p🤬dy czy telefon od lekarza ze szpitala, że ona jest na intensywnej terapii.
Druga akcja. Jest impreza, melanż, gorzała, koks. Kończy się wóda. Twoja dziewczyna idzie sama do sklepu. Nie wraca... itp idt