Bmw X6
8
281
A................e
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jab7kO napisał/a:
Samosąd c🤬josąd. Zazdrosna banda pedałów i tyle. Sam mieszkam na blokach, gdzie robiąc "parking" dla mieszkańców lata temu w głowie się nie mieściło, że teraz średnio 2 samochody na jedną rodzinę to minimum. 30 miejsc parkingowych i 124865347536485 samochodów do zaparkowania. Nie dziwię się więc kolesiowi, że stanął samochodem tam, gdzie stanął. A debilom którzy piszą jak to zajebiście, że spalili, C🤬J WIELKI MURZYŃSKI do dupy.
Zakładając, że jedna rodzina to minimum dwie osoby, łatwo obliczam, że na Twoim blokowisku żyją przynajmniej 124 biliony osób. BO JUŻ CI UWIERZĘ KŁAMCZUCHU!
E................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Dalej naklejam sąsiadom naklejkę z karnym k🤬sem na szybę jeśli parkują na dwóch a nawet się znajdą geniusze i zajmą 3 miejsca parkingowe, ale tutaj to jest czyste kurestwo. Można facetowi jebnąć na klatce by się wreszcie nauczył, że nie jest kłębkiem świata, ale nie niszczyć mu auto. Świat jest jaki jest, jedni mają lepiej drudzy gorzej co jest normalne, jednak niszczyć, bo zazdrość i c🤬j stanął na trawie świadczy o tym, że c🤬jów nie stać na takie, ale jak skoro komuś tak robią z takim samochodem to znaczy jedno, ich stać lecz żydzą. Nie palcie aut a najwyżej dorwijcie w ciemnym zaułku to się p🤬dziec nauczy szacunku do innych. Postraszy policją a sam na pewno nie jedno ma na sumieniu. Patrzcie z obu stron barykady a zawsze znajdzie się porozumienie. 
e................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Panie my ze szwagrem obudujem fure. Da się nowe fotele, jakieś aluski. Oponę od stara. Bedziem jeździć jak nówka.
A do tych co mówią że dobrze. Ciekawe co byście czuli jak by Wam spalili auto o ile je macie i macie swoje a nie starych.
I wątpie żeby spalili mu auto za złe parkowanie. Bo nikt normalny tego nie zrobi. Musiało pójść o coś konkretnego. Tak mi się wydaje.
A do tych co mówią że dobrze. Ciekawe co byście czuli jak by Wam spalili auto o ile je macie i macie swoje a nie starych.
I wątpie żeby spalili mu auto za złe parkowanie. Bo nikt normalny tego nie zrobi. Musiało pójść o coś konkretnego. Tak mi się wydaje.
N................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ten placze ze 2 samochody to za duzo na rodzine. Jeżdzac escortem białum kombi do dziewczyny tez parkowalem przez 5 dni na trawniku. Po 6 dniu czyjs pies nie mogl sie widocznie wysrac i dostalem mandat. " Parkowanie dwoma kolami na trawniku" Pod blokami nie ma miejsca. Pojedz w gosci za 100zl.
a................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Sieroty nawet nie potrafią auta podpalić... Nic dziwnego, że podpalili. Jak się ma dwie leweręce do roboty, a jest się praworęcznym to zamiast starać się czegoś dorobić to lepiej komuś kto się dorobił to zniszczć byleby nie miał więcej od takiej sieroty... C🤬j mnie obchodzi w tej sytuacji, czy ten samosąd był słuszny, czy nie, ale nie znając faktów wysnuwam taką teorię.
Pogratulować, zniszczyli trochę zieleni, w postaci, trawnika, młodych drzewek, pouszkodzali inne samochody, dołożyli cegiełkę do zatruwania środowiska, pobudzili bogu ducha winnych ludzi którzy ratowali swój dobytek po to żeby zniszczyć BMW którego właściciel ma ubezpieczenie i za parę dni będzie miał nowe za darmo i tylko może się śmiać, bo będzie miał nowy samochód z folią na siedzeniach i zerowym przebiegiem..
Mogli mu poluzować wentylki tak żeby pomału mu uchodziło powietrze i jakże skuteczniejsza była by taka forma wymierzenia kary. bo non stop by dopompowywał i nie wiedziałby o co chodzi przez co się wk🤬iał i uprzykrzałoby mu to życie..
Mogli mu poluzować wentylki tak żeby pomału mu uchodziło powietrze i jakże skuteczniejsza była by taka forma wymierzenia kary. bo non stop by dopompowywał i nie wiedziałby o co chodzi przez co się wk🤬iał i uprzykrzałoby mu to życie..
moim zdaniem po prostu inaczej się nie dało, zresztą jeśli ten ktoś kto tu napisał że to ciapaty który miał w dupie resztą ludzi - to dobrze mu tak. Co najciekawsze to widać nawet tutaj burackie podejście i próbę usprawiedliwiania się. "stanąłem na trawniku bo nie było miejsca", "przy uczelni bo wszystko zajęte (zaraz się rozpłaczę)". U mnie pod blokiem też za dużo miejsc nie było, ale 300m dalej był pustawy parking na którym można było zaparkować. Tylko jaśnie buractwu się nie chciało chodzić to rozjeżdżali trawniki. Na szczęście zarządcy to mądrzy ludzie i poustawiali metalowe pałki - i w końcu są ładne trawniki, a nikomu jak widać od przejścia 300m korona ze łba nie spadła.