\zniszczyć komuś samochód za 100 000$, tylko dlatego, że zaparkował na trawniku?
co za banda pedalow, co im auto zrobilo? takie kozaki ze pewnie bali sie powiedziec wlascicielowi w twarz to za plecamu mu spalili auto jak zwykle kvrwy, jak bym dorwal to rece bym pourywal takim szczylom ale pewnie zazdrosc az kipiala bo ludzie ulicy nawet hulajnogi by sie nie dorobili, chvj wam wielki czarny k🤬s w dupsko
Żałosne. Zniszczyć cudzą własność pod gównianym pretekstem. Jak im się nie podobało to było zadzwonić na policje. Gość wcale nie musiał być mega bogaty. Mógł również pół życia oszczędzać na takie auto, ale nieudacznicy przepijający co piątek kasę zarobioną "ze szwagrem" na budowie nie są w stanie tego pojąć.
podpis użytkownika
mów co myślisz, ale myśl co mówisz..banda zjebów, rozumiem ukarać karnym k🤬sem albo coś ale nie k🤬a palić samochód. Co z tego że bogaty, pewnie bardziej zap🤬lał i zap🤬la w pracy niż wy przez całe życie. Ostatnio miałem egzamin w jakimś innym budynku(nowy budynek uczelni) oczywiscie nikt nie poinformował, że nie ma dla nas miejsc więc k🤬a zaparkowałem podobnie jak koleś, tylko że i tak tam było błoto a nie zieleń. A wiec byłem pierwszy raz, musiałem zaparkować i iść na egzamin i po trzecie bo tak k🤬a. Wracam a tak karny k🤬s! dobra, rozumiem sam tak robie na swoich osiedlu ale jak ktoś zaparkuje auto zajmujac dwa miejsca itp. ale nie jak ktoś na chodniku jesli zostawił miejsce lub ma rejestracje z innej miejscowosci!
Jakby jakas k🤬a spaliła moje auto, mój k🤬a dorobek życia to bym k🤬ie spalił chatę.
Przestancie patrzec czy ktos ma pieniadze czy nie. Koles moze sie gdzies spieszył, moze był na impreze? moze nie było miejsc(jak widać nie było)
banda zjebów, rozumiem ukarać karnym k🤬sem albo coś ale nie k🤬a palić samochód. Co z tego że bogaty, pewnie bardziej zap🤬lał i zap🤬la w pracy niż wy przez całe życie. Ostatnio miałem egzamin w jakimś innym budynku(nowy budynek uczelni) oczywiscie nikt nie poinformował, że nie ma dla nas miejsc więc k🤬a zaparkowałem podobnie jak koleś, tylko że i tak tam było błoto a nie zieleń. A wiec byłem pierwszy raz, musiałem zaparkować i iść na egzamin i po trzecie bo tak k🤬a. Wracam a tak karny k🤬s! dobra, rozumiem sam tak robie na swoich osiedlu ale jak ktoś zaparkuje auto zajmujac dwa miejsca itp. ale nie jak ktoś na chodniku jesli zostawił miejsce lub ma rejestracje z innej miejscowosci!
Jakby jakas k🤬a spaliła moje auto, mój k🤬a dorobek życia to bym k🤬ie spalił chatę.
Przestancie patrzec czy ktos ma pieniadze czy nie. Koles moze sie gdzies spieszył, moze był na impreze? moze nie było miejsc(jak widać nie było)