Jak można być tak ograniczonym, żeby w takiej sytuacji nie zostawić choćby karteczki z numerem naszej polisy i numerem telefonu
![]()
Przyznam że też kiedyś (2 tygodnie po zrobieniu prawka) tak zaj🤬em samochodem. Dostałem starą rozpadająca się astrę po ojcu, z resztą miałem w niej hak więc w moim samochodzie nic nie stało.
Cofałem i źle oceniłem odległość. W matizie w który zaj🤬em została dziura, a człowiek młody i głupi to sp🤬oliłem z parkingu.
Niestety okazało się, że w tym matizie był jakiś facet i tego samego dnia odwiedziło mnie dwóch panów w mundurachSkończyło się na mandaciku.
Jeszcze doszło narażenie go na uszczerbek na zdrowiu itp itd ale się rozeszło po kościach.