Ogon nie jest wyznacznikiem niczego poza ekscytacją/pobudzeniem. Pies macha ogonem kiedy się cieszy i kiedy zadusza jakieś dziecko/staruszkę. Stres u psa widać po oddychaniu. A gdyby się poważnie bał to by miał uszy w dół.
Bardziej po oczach można się spodziewać że coś zrobi. Po psie który utrzymuje kontakt wzrokowy i nie spuszczają czegoś z oczów, można się spodziewać że coś zrobi.
Wszystko pod aparat robią te p🤬ki. Wszystko z myślą o Insta/Facebooku.
Co za cholerny plankton, a nie kobiety.
W tej sytuacji, była na tyle skupiona na obiektywie, że nie zauważyła, że chwyciła psa za głowę, i to pod podbródek. Pies potraktował to jako zagrożenie dla niego.
Psy pozwalają na to tylko osobom, którym ufają.
Ale gdzie ten plankton zaabsorbowany sobą i tylko sobą, by to wiedział.
--
Ona nie dość, że obejmuje psa za gardło, to jeszcze trzyma w jednej z rąk szczotkę do włosów (przedmiot podejrzany dla psa przy jego szyi).
Reakcja psa prawidłowa. Nic nie zawinił.
podpis użytkownika
won z debilamipodpis użytkownika
Czarna krowa w kropki bordo gryzie trawę kręcąc mordą.I dobrze. Pies to nie człowiek i jeśli nie został dobrze wychowany to trzeba zutylizować. Logika że za złe zachowanie psa powinien odpowiadać KAŻDY INNY tylko nie pies jest bambinizmem.
Może i to jest rasa psów pracujących, ale nie w tym wypadku. To nie mundur żadnych poważnych służb porządkowych. A pies pracujący ma na sobie bardziej profesjonalny system kamizelki i zwykle jasne oznaczenia żeby nie głaskać, zwłaszcza w USA.
Ogon nie jest wyznacznikiem niczego poza ekscytacją/pobudzeniem. Pies macha ogonem kiedy się cieszy i kiedy zadusza jakieś dziecko/staruszkę. Stres u psa widać po oddychaniu. A gdyby się poważnie bał to by miał uszy w dół.
Bardziej po oczach można się spodziewać że coś zrobi. Po psie który utrzymuje kontakt wzrokowy i nie spuszczają czegoś z oczów, można się spodziewać że coś zrobi.