Wysłany:
2013-01-15, 13:49
, ID:
1753297
Zgłoś
Magnus napisał/a:
Dobra była też scena jak prochy Donny'ego (Donniego?) poleciały prosto na pysk Lebowskiego
generalnie bardzo dobry film
Ładnie zaspoilerowałeś samą końcówkę
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.
Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.