Proponuję najpierw przeczytać biblię zanim zaczniecie wypisywać takie smuty jak powyżej.
bliblia drodzy młodzi ateiści i prześmiewcy to księga nie tylko o Bogu. Zawiera ona całe bogactwo wzorów zachowań ludzkich, ale też tematów, opowieści, toposów. Jest obfita w symbole, alegorie; posługuje się piękną stylistyką, frazeologią i obrazowością. Jest to książka niezwykle kunsztowna, bogata w gatunki literackie, które były adaptowane przez późniejsze epoki. Posługuje się ona wyrafinowanymi metaforami i porównaniami, które budują niezwykłe znaczenia. Jest to nadal księga tajemnicza, ponieważ zawarta w niej symbolika podsuwa tak wiele możliwości interpretacji, że ludzki rozum nie jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Poza tym przekaz, jaki oferuje nam Biblia jest tak głęboki, że bez niej kultura europejska byłaby znacznie uboższa.
Tak samo jak "Panem Tadeuszem", "Mistrzem i Małgorzatą" czy "Ojcem Chrzestnym", tak samo nie wykorzystałbym biblii jak na zdjęciu powyżej.
Proponuję najpierw przeczytać biblię zanim zaczniecie wypisywać takie smuty jak powyżej.
bliblia drodzy młodzi ateiści i prześmiewcy to księga nie tylko o Bogu. Zawiera ona całe bogactwo wzorów zachowań ludzkich, ale też tematów, opowieści, toposów. Jest obfita w symbole, alegorie; posługuje się piękną stylistyką, frazeologią i obrazowością. Jest to książka niezwykle kunsztowna, bogata w gatunki literackie, które były adaptowane przez późniejsze epoki. Posługuje się ona wyrafinowanymi metaforami i porównaniami, które budują niezwykłe znaczenia. Jest to nadal księga tajemnicza, ponieważ zawarta w niej symbolika podsuwa tak wiele możliwości interpretacji, że ludzki rozum nie jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Poza tym przekaz, jaki oferuje nam Biblia jest tak głęboki, że bez niej kultura europejska byłaby znacznie uboższa.
Tak samo jak "Panem Tadeuszem", "Mistrzem i Małgorzatą" czy "Ojcem Chrzestnym", tak samo nie wykorzystałbym biblii jak na zdjęciu powyżej.
Tak samo jak "Panem Tadeuszem", "Mistrzem i Małgorzatą" czy "Ojcem Chrzestnym", tak samo nie wykorzystałbym biblii jak na zdjęciu powyżej.
koran jest szerszy, to by drzwi były dokładniej otwarte... ale wtedy to pewnie bałbyś się wstawić je do netu... kozaczku
Ja p🤬le. widzę ekspert sie znalazł. Biblia to jedno z największych dzieł literackich świata i nie ma tu znaczenia nawet to czy jest sie wierzacym czy ateistą (czyt. błaznem).
podpis użytkownika
Emerytowany sarenpodpis użytkownika
Trzeźwość to stan przejściowy...