Wysłany:
2021-03-12, 15:17
, ID:
5931539
37
Zgłoś
Może pomyślcie trochę? To nie boli. Dlaczego od razu uważacie że to wina kierowcy bmw?
A może był pijany? Jeździliście kiedyś po pijaku? Nie jest łatwo! Trudno prawidłowo ocenić odległość albo prędkość. Do tego nastawiają tych przejść i k🤬a co chwilę trzeba się zatrzymywać a po pijaku to może c🤬j strzelić. A jeszcze jak zadzwoni telefon to browar w jednej ręce, komóra w drugiej. Kierę trzeba trzymać kolanem. O zmianie biegu to wogóle zapomnij.
Także trochę wyrozumiałości panowie!