Po katastrofie statku na bezludnej wyspie wylądowali: Francuz, Anglik, Amerykanin, Rosjanin i pewna dama. Od razu doszło do awantury!
Francuz mówi:
- Panowie, ta pani jest Francuzka, ja będę się nią opiekował.
Anglik:
- Ależ, panowie, to wykluczone, płynęliśmy angielskim statkiem, wiec to ja zostanę opiekunem tej pani.
Amerykanin:
- Panowie, bądźmy poważni, ta wyspa znajduje się pod rządami USA i to ja będę opiekować się naszą uroczą towarzyszką.
W tym momencie Rosjanin wychodzi zza skały, podciąga spodnie, zapina rozporek i zadowolony mówi:
- A ja uże po wsjem.
Francuz mówi:
- Panowie, ta pani jest Francuzka, ja będę się nią opiekował.
Anglik:
- Ależ, panowie, to wykluczone, płynęliśmy angielskim statkiem, wiec to ja zostanę opiekunem tej pani.
Amerykanin:
- Panowie, bądźmy poważni, ta wyspa znajduje się pod rządami USA i to ja będę opiekować się naszą uroczą towarzyszką.
W tym momencie Rosjanin wychodzi zza skały, podciąga spodnie, zapina rozporek i zadowolony mówi:
- A ja uże po wsjem.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih