Bezdomny - Sadol.pl

yogi

Wysłany: 2014-01-24, 21:12 , ID: 2886248 Zgłoś

Wychodząc dzisiaj od znajomych zauważyłem na wewnętrznej stronie drzwi do budynku taki oto wydruk.
Od siebie dopisałem to czego nauczył mnie Sadistic

Jak się nad tym zastanowić taki dowcip jest dosyć dobrym
sposobem, aby wywołać refleksję u tych bezdusznych sk🤬ysynów,
którzy przy minus 15 st.C nie pozwalają bezdomnym ogrzać się przy
cieple CO na klatce schodowej.

Tak, mam c🤬jowy aparat w telefonie...

bezdomny jezioro klatka schodowa

6................6

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-25, 3:02 , ID: 2887141 2

Zgłoś

Mieliśmy tu taki przypadek to mu w końcu ktoś wp🤬lił i już żaden nie przychodzi.
Śmierdzący gównem na całe piętro, zarzygany, osrany, oszczany k🤬a menel brzęczący butelkami po nocy straszący 80-letnie kobiety (połowa mojego sąsiedztwa to j🤬i emeryci). Jeszcze mu się przez sen agresor włączał i wydzierał mordę. Psy wzywaliśmy z 5 razy, zawsze k🤬a wracał, bo co mu policja zrobi jak go nawet dotknąć nie chcą?
Oblałbym sk🤬ysyna wodą, najlepiej zimną, teraz na zimę efekt byłby piorunujący, ale pewnie doj🤬iby mi wyrok jakby go znaleźli sztywnego nad ranem gdzieś pod blokiem.

Co do "cichych" "niebrudzących" meneli - wyp🤬alać do noclegowni.
Mam nadzieję, że to czytacie, żule

h................g

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-25, 4:16 , ID: 2887187 1

Zgłoś

Masz strasznie pedalski charakter pisma.

panchamityle

Wysłany: 2014-01-25, 4:43 , ID: 2887201 Zgłoś

Średnio da się poznać jego charakter pisma, skoro pisał wielkimi literami.

P................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-25, 5:15 , ID: 2887212 Zgłoś

Dla bezdomnych są noclegownie. Nikt nie lubi smrodu moczu i gowna na klatce. Tylko niektorzy z noclegowniami maja jeden prosty problem - tam nie mozna byc pod wplywem ani spozywac alkoholu. Chyba prościej nie mozna wytlumaczyc.

KrisCFC

Wysłany: 2014-01-25, 5:49 , ID: 2887225 Zgłoś

Arek_e38 napisał/a:

Bezdomny niech idzie do noclegowni, a naprutego żula od którego wychodząc z mieszkania można się pożygać nie chcę mieć na klatce.

To musisz wyjść z klatki, hehehehe.

podpis użytkownika

Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.

htr83

Wysłany: 2014-01-25, 10:14 , ID: 2887433 Zgłoś

wczoraj przyjąłem bezdomnego na klatkę

herbalix

Wysłany: 2014-01-25, 11:04 , ID: 2887513 1

Zgłoś

mieszkam w Krakowie, w mieście, w którym co roku na rynku wyprawia się menelstwu wigilię, na którą zjeżdżają tłumnie z całej polski, a skoro już przyjechali, to zostają do wiosny. śpią na klatkach, na których całą noc drą mordy, srają, szczają i dewastują. smród taki, że rzygać się chce. w tramwajach to samo. mobilne ogrzewalnie. menel jedzie tramwajem i tramwaj jedzie menelem. w takiej sytuacji sam bym takiego żura wysadził, ale nie mam tak mocnego żołądka. bez kitu, na hardzie z przyjemnością oglądam jak z ludzi flaki wypadają, bez mrugnięcia okiem nachylam się nad psim gównem, żeby posprzątać, dzielnie znoszę średnio przyjemny zapaszek towarzyszący perforacji jelita, ale smród menela niemytego od '93 roku jest nie do zniesienia. do tego jak mój pies postawi na trawniku klocka, którego nie będzie po pierwszym deszczu, a ja klocka nie podniosę, to dostanę mandat. ale jak tramwajem pełnym ludzi jedzie sobie 80 albo 300 kg gówna (często jeżdżą stadami) to wtedy jest ok.

Mom and Death

Wysłany: 2014-01-25, 11:13 , ID: 2887539 2

Zgłoś

Cytat:

Bezdomny niech idzie do noclegowni, a naprutego żula od którego wychodząc z mieszkania można się pożygać nie chcę mieć na klatce.

I często tak wychodzisz od żuli z mieszkania ?

podpis użytkownika

h................g

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-25, 15:18 , ID: 2888195 Zgłoś

panchamityle napisał/a:

Średnio da się poznać jego charakter pisma, skoro pisał wielkimi literami.

Ma pedalsko-damski charakter pisma wielkich liter

panchamityle

Wysłany: 2014-01-25, 15:50 , ID: 2888274 1

Zgłoś

@up
Ok, przekonałeś mnie