Wysłany:
2013-01-21, 8:38
, ID:
1771772
2
Zgłoś
Jak widzę takie małpy jak te na końcu to mnie telepie,
Nie miałem nic do czarnych, naprawdę, aż do czasu kiedy spędziłem wakacje na zarobkowaniu na wyspie ... Trafiła mi sie spoko fucha, na lotnisku w Londynie, dużo różnych kolorów ludzi, ciapate ( to w sumie juz 70% ludności w anglii swoją drogą też gnój ale jeszcze w miare), latynosi i japońce ( chyba najmniej problemowa rasa ), i najgorsza szarańcza jeba** cz🤬chy, wszędzie zawsze pierwsi jak coś jest za darmo, pchają te swoje dupska gdzie tylko się da, a jak przyjdzie za coś zapłacić to awanture robi i sie drze jakby conajmniej u siebie byli i jeszcze patrzą na Ciebie jak na psa, no kur** nóż sie w kieszeni otwiera sam, a i jeszcze nie możesz na nich powiedzieć że są "black people" tylko kurna ten nigeryjczyk ten kenijczyk ten jeszcze c🤬j wi jaki bo jak mu powiesz że jest czarny to kurna rasita...
Z zarobku wróciłem z bagażem doświadczeń i ze swoim własnym twierdzeniem
Im ciemniejszy, Tym gorsze scierwo.