Beka z rapsow

Mc Grzesio jak zwykle w formie

Nic szczególnego, uśmiechnąłem się parę razy. Mógłby tu bardziej cisnąć po prawilno-ulicznych debilach z ich tekstów to jest dopiero "beka":

"Omawiam strategie działam wedle zasad
Nie jeden kozak co się prężył usiadł na k🤬sa
Był zbyt zachłanny
Utonął we własnym kale wyzionął ducha
I spłonął jak papier"

"U nas na Śródmieściu frajerstwo się tępi
Więc przej🤬e mają j🤬i konfidenci"

Konus rtv - największy debil i prawilny wygibus, jego słabe teksty doprowadzają mnie do łez
"Teraz RPK Ciemna Strefa żadne dicho,
wjeżdża hardkorowy RAP a lamusy, dupa cicho.
Na fula Vat, niech rozp🤬ala odsłuchy,
poczuj prawdy smak Razem Ponad Kilo grupy, Eeee.
Wk🤬iony dzieciak jestem, co powiesz na to?
Latam za stosem i składam raport,
toczę maraton nie Dolce&Gabbana dz🤬ko
tylko dresowy styl i się wiezie dobry hip-hop."

"Ty K🤬a zobacz, kto to jest? ( Patrz )
to ten k🤬a co jest winny k🤬a hajs mojemu koledze.
P🤬lony k🤬a k🤬s, Ty, człowieku Czekaj.

Spójrz prawdzie w oczy, spójrz.
Właśnie tak, k🤬y stare.
Co widzisz, zachowanie podłe.
K🤬y, c🤬le.
Co to k🤬a ma być, c🤬j wam w dupę.
Odpowiedz, raz, raz. (heeh)
Właśnie tak.

Spójrz w prawdzie w oczy ty obsrana parówo,
twoje zachowanie podłe śmierdzi gorzej niż gówno,
gdy ziomka wita pudło bo ma przypał to k🤬o,
nawet palcem nie kiwniesz, by mu pomóc, chociaż.
Gdy był na wolności nie dał ci krzywdy zrobić,
jeszcze dał ci zarobić, gdzie wyrazy wdzieczności z twojej strony?
leszczu p🤬lony, gdzie?
i co? jesteś zadowolony, bo ja nie.
Minął rok prawie z korespondencją cisza,
ziom pije czarną kawę, dni wyroku odlicza,
przydała by mu się wypiska, lecz tak się składa,
że zaległe dwa tysia, zostawiłeś w maszynach.
Nie wiem coś k🤬a myślał, c🤬jozo zwykła,
bo rozliczenia kwestia i tak cię nie unikła,
teraz morda obita, pogrążony w pociskach,
rozj🤬y jak p🤬da, starego k🤬iska.
Mówię ci to z bliska i w oczy patrzę,
posłuchaj mnie uważnie, zapamiętaj na zawsze,
gdy byłem na widzeniu, Mordzia mówił c🤬j w ciebie,
chciałeś wyj🤬 freda to teraz fred cię wyjebie."

"J🤬 policje, tylko bóg może nas sądzić. Elo"



P.S. sam słucham Rapu, ale niektórych idiotycznych tekstów nie da się tolerować. Potem nie dziwne, że ludzie o Rapie mają takie a nie inne zdanie. Że dla debili, że same k🤬a i c🤬j na bitach, że o j🤬iu policji czy konfidentów.. Tym czasem istnieje wiele utworów z merytorycznym przekazem, mówiące o czymś ważnym. Jest wielu, którzy mogą być uznawani za współczesnych poetów (MES, WENA, MAŁPA, RASMENTALISM, ELDO, OSTRY, ŁONA, można by wymieniać bez końca).

@wiesiors4 z Elda zawsze bd beka bo nie ma dystansu do siebie. Powinieneś jeszcze dopisać BISZA , MIOSHA, ZEUSA i wielu wielu innych tylko nie gównianych betonowców bez flow i z prostymi rymami

Nie chciało mi się już wymieniać ale jeszcze Diset, Buka, PRZ, Brudne Serca, Smarki Smark, NoBoTak

90% polskiego hip hopu to gówno

J🤬 straż pożarną tylko bóg może gasić pożary

przewijac dalej ,takie gówno ze az mi sie papier w domu skonczyl

Taki kał na główną?...

'Z hemp gruuu bite żółwie' no k🤬a pękłem jak to zobaczyłem

Koleś widać nie ogarnia co to znaczy przekaz, jak coś wyrwiesz z kontekstu to może się wydać głupie ale HH polega jednak na słowie więc rzadko kiedy zdarzają się słabe nawijki.
A może by tak pośmiać się z brudasów? w tej jednej piosence:

jest więcej absurdów niż w całym HH od jego powstania, a to typowy utwór brudasów.

wiesiors4, to prawda. Np. Bonus RPK czy tam Ariel RPK.... raz go włączyłem na dosłownie 10 sekund, ale gdy tylko jego facjatę ujrzałem, to wiedziałem, że będzie dno. A tak ogólnie to prawda, jest wielu fajnych raperów i nawet nie musza nawijać o czym. Spójrzmy na Gurala. Gość nawija o nawijaniu i wychodzi mu to bardzo dobrze, Zeus równie dobry jest, nie wspominając o Małpie czy JWP.

rozumiem Pojazd Po Peji , Bonusie Bo to Gówno Sokół też za mocny nie jest ale Hemp Gru to Już Przesada

W rapie liczy się technika i sens, a nie przesłanie. Wszystkie życiówki i tak zawsze są o tym samym.

Koleś widać nie ogarnia co to znaczy przekaz, jak coś wyrwiesz z kontekstu to może się wydać głupie ale HH polega jednak na słowie więc rzadko kiedy zdarzają się słabe nawijki.
A może by tak pośmiać się z brudasów? w tej jednej piosence:

jest więcej absurdów niż w całym HH od jego powstania, a to typowy utwór brudasów.

Ale cii, z metalowców nie można się śmiać. Wszak tylko oni słuchają jedynej i prawdziwej muzyki, tylko ich subkultura jest słuszna i najlepsza. Subkultura prawdziwych mężczyzn - bo przecież "techno" słuchają pedały, a rapu półmózgi.

4:24 Niszczy system!