Nie dość, że Tusk i inne nieroby są bardziej przejęci Ukrainą niż biedą i sytuacją we własnym kraju, jadą tam "żądać" kompromisu - i przywożą ukrainców do naszych szpitali, naszymi samolotami i za nasze pieniądze. To jeszcze teraz ktoś sobie ubzdurał żeby im świeczkę palić. Dlaczego ja się pytam ? W podziękowaniu za Rzeź wołyńską ? A takiego k🤬a wała.