Darki72 napisał/a:
Nie ma zastosowania? Zabierasz foczki z plazy
No dobra odnieśmy do naszych realiów: Sobota rano, ruszasz na plażę w powiedzmy Mielnie, trafiasz na pierwszy patrol, który zatrzymuje Ci dokumenty, a wóz odholowuje na ekstra płatny parking, Ciebie na wszelki biorą na pobór krwi czy czasem nie naćpałeś się, że wsiadasz do czegoś takiego za kółko. Jest sobota, wyniki testów będą w poniedziałek, więc prewencyjnie przesiedzisz w areszcie 2 dni, poznajesz foczkę Andrzeja i foczkę Józefa zdecydowanie skłonnych do zawarcia bliższych kontaktów.