Matuus jak nie umiesz angielskiego to sie za to nie bierz. Nie dobrobyt, tylko zasilek.
Akurat przetłumaczone jest jak najbardziej dobrze. "Welfare" to nie zasiłek, tylko dobrobyt. Sam tytuł książki z obrazka można przetłumaczyć na "Jak zdobyć dobrobyt" i w tym tkwi cała ironia - książka, której można poświęcić 10000 stron napisana jest instrukcja dla murzyna - bądź czarny i zdobądź zasiłek/zapomogę (samo "welfare" nie oznacza zasiłku, w połączeniu z "check" - owszem). Po cholerę starasz się wymądrzać?
Welfare" to nie zasiłek, tylko dobrobyt.
i w tym tkwi cała ironia - książka, której można poświęcić 10000 stron napisana jest instrukcja dla murzyna - bądź czarny i zdobądź zasiłek/zapomogę (samo "welfare" nie oznacza zasiłku, w połączeniu z "check" - owszem). Po cholerę starasz się wymądrzać?
To jakas twoja bzdura slownikowa, w KAZDYM angielskojezycznym kraju slowo welfare odnosi sie do opieki socjalnej. Koniec, kurde, kropka.
I kto tu sie k🤬a wymadrza?!
Note: American terminology differs significantly from the rest of the world. In most countries the word welfare retains its original meaning from Old Norse of "doing well" or being "absent of need or want" and has generally positive connotation. In the U.S. the word has, because of its association with welfare programs and welfare payments, has come to mean these things. In the United States therefore the term "welfare" has developed negative connotation due to its association with dependency.
Więc jest zupełnie inaczej niż twierdzisz.