c................k
Użytkownik usunięty

Idzie Baca z baranem na wypas.Nagle zauważa pijaną babę w krzakach, ale idzie dalej.Po chwili jednak:
-K🤬a dawno nie r🤬ałem, a co mi tam niech stracę.
Wydymał babkę, wraca zadowolony ale myśli dalej:
Ja por🤬ałem to i baran musi.
Baran wyr🤬ał babę, już mają iść ale Baca chce jeszcze raz, no to znów się wraca.
Już ma ją dymać a babka:
-Nie ty ! Ten w kożuchu
-K🤬a dawno nie r🤬ałem, a co mi tam niech stracę.
Wydymał babkę, wraca zadowolony ale myśli dalej:
Ja por🤬ałem to i baran musi.
Baran wyr🤬ał babę, już mają iść ale Baca chce jeszcze raz, no to znów się wraca.
Już ma ją dymać a babka:
-Nie ty ! Ten w kożuchu
