Ciapak ciele bo się jeszcze z nią wyj🤬 przez te schody ..... 🙄
Nie potrafię zrozumieć jaki to problem żeby tych zjebów którzy się nie potrafią zasymilować ze społeczeństwem europejskim wsadzić na statki i zatopić na morzu. Na pewno jest wiele jednostek pływających które i tak trzeba by zezłomować. Myślę że środowisko naturalne by wiele nie ucierpiało na skutek tych "katastrof" morskich. Zresztą można by wielokrotnie użyć takich statków. Wystarczy ładunek zrzucać i wracać po nastepny. Społeczeństwo Europy na pewno by odetchnęło z ulgą.
Elin Kranz powinna być twarzą kampanii na rzecz leniwych śmierdzieli.
Elin po ubogacaniu, rzecz jasna.
Aż sobie ja wygooglowalem i znalazłem bardzo ciekawy wpis na jakimś forum na jej temat i w stu procentach się z tobą zgadzam. A dla chętnych wstawiam żeby sobie przeczytali i trochę się pocieszyli "Elin Krantz. Zaprawdę, historia jej żywota stanowi przestrogę pierwszej wielkości i mocy dla wszystkich nie mogących się nachwalić multi-kulti,. Nie przeczytacie tej historii w „Gazecie Wyborczej”, „Wikipedia” również milczy, a nawet autor „bloga Biszopa” nie wspomina o tej sprawie. Niemniej jednak jest to prawda.
Pani Elin Krantz, Szwedka, była typową zwolenniczką śniadego prącia, tyle tylko, że nieco ładniejszą. Nie poprzestała jednak na ciupcianiu się z imigrantami – aktywnie wspierała imigrację Azjatów i Afrykanów do swego kraju. Była członkinią fejsbukowej grupy „Lubimy różnorodność”. W końcu, będąc postępową ponad miarę, zagrała w klipie „Mix it up!”, w którym promowała mieszanie ras w Szwecji, a to w ten sposób, że przed kamerą dawała dupy Murzynowi. W trakcie pochędówy pani Krantz śpiewała hymn narodowy Szwecji, albowiem najwyraźniej było jej tak dobrze, że aż śpiewać się chciało.
Pani Elin Kranz została brutalnie zgw🤬cona i bestialsko zamordowana. Jej straszliwie sponiewierane ciało odnaleziono między skałami w lesie, a obrażenia sugerowały okropną i bolesną śmierć. Morderca użył naturalnej dla się broni, mianowicie pięściaka, i wytłukł z kobiety życie, wielokrotnie zadając ciosy w głowę. Sprawcą okazał się dwudziestotrzyletni, czarny imigrant.
Ciekawe, czy w ostatniej chwili swego życia, patrząc w czarną mordę swego oprawcy, pani Elin Krantz zmieniła zdanie co do imigracji i imigrantów?"
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.