Baba dróżnik...
6
364
zdrowoyebne napisał/a:
zamiast biec na droge i auto hamowac pzida biegla pod pociag ja p🤬le baby jednak kruwa sa babami k🤬a nie wierze
Mózg kobiety nie ogarnia takich rzeczy jak wzajemne relacje przedmiotów w ruchu. Pooglądaj "piłkę nożną" kobiet chociażby.
Przecież ona była święcie przekonana że samochód zdąży przed pociągiem, biegła tylko odsunać szlaban żeby jej nie zepsuł pociąg go. Ba, ona nawet po dzwonie myśli że auto zdążyło bo idzie sobie dalej do budki oglądać serial.
zdrowoyebne napisał/a:
zamiast biec na droge i auto hamowac pzida biegla pod pociag ja p🤬le baby jednak kruwa sa babami k🤬a nie wierze
Ale na c🤬j miała auto hamować? Przecież kierowca widział czerwone światła zabraniające wjazdu na przejazd, no i widział sam pociąg jeśli zrobił to co do niego należy - czyli rozejrzał się. jeśli pomimo to wjechał, to zwykły samobójca, a babka ratowała to co do niej należy, czyli tą rogatkę.
ellsworth napisał/a:
Ale na c🤬j miała auto hamować? Przecież kierowca widział czerwone światła zabraniające wjazdu na przejazd, no i widział sam pociąg jeśli zrobił to co do niego należy - czyli rozejrzał się. jeśli pomimo to wjechał, to zwykły samobójca, a babka ratowała to co do niej należy, czyli tą rogatkę.
Kierowca widział że pociąg ma zamknięty szlaban. Kropka.
ellsworth napisał/a:
Ale na c🤬j miała auto hamować? Przecież kierowca widział czerwone światła zabraniające wjazdu na przejazd, no i widział sam pociąg jeśli zrobił to co do niego należy - czyli rozejrzał się. jeśli pomimo to wjechał, to zwykły samobójca, a babka ratowała to co do niej należy, czyli tą rogatkę.
Czerwone sie zapaliło jak auto było 3m przed sygnalizatorem mógł nie zauważyć, a jak baba prowadziła to juz w ogole...
