Wysłany:
2022-09-06, 22:56
, ID:
6267143
Zgłoś
Skośny chyba odwalił co i mnie się kiedyś udało. miałem Ci ja Xantię w automacie, jak no rodowitego francuza przystało miała problemy z elektryką objawiające się między innymi tym, że losowo nie kręciła rozrusznikiem. Przy takiej okazji jak na filmiku powyżej, kluczyk na zapłon, maska w górę, kluczem do kół robiłem zwarcie na styczniku rozrusznika i można jechać. Tyle że raz auto mi wtedy ruszyło, na szczęście do przodu, zapomniałem wrzucić P przed wyłączeniem, dlatego też nie odpalał w tym przypadku, zadziałała blokada. Nie pamiętam jak ale silnik zgasiłem, wrzuciłem P i już z kluczyka odpalił.