Nie zatrzymali się na "znaku STOP".
W USA jest cos takiego jak All-way stop/ four-way stop. Jest to przepis, który mówi, że każdy pojazd dojeżdający do skrzyżowania musi się zatrzymać (skrzyżowanie bez sygnalizacji). Jeżeli sa cztery pojazdy na skrzyżowaniu to jako pierwszy może jechać dalej ten, który podjechał jako pierwszy. Proste
Poj🤬e, jak wszystko w HAMeryczce... U nas najważniejsza jest sygnalizacja świetlna. Jeżeli światła nie działają, to stosujemy się do znaków pionowych i poziomych (w 99% jeśli na skrzyżowaniu są światła, to są też znaki: droga z pierwszeństwem i droga podporządkowana). Jeśli nie ma ani świateł, ani znaków, to jest zasada prawej ręki.
U amerykańskich wieprzy jak widać kto pierwszy, ten lepszy. Buahahah...
Poj🤬e, jak wszystko w HAMeryczce... U nas najważniejsza jest sygnalizacja świetlna. Jeżeli światła nie działają, to stosujemy się do znaków pionowych i poziomych (w 99% jeśli na skrzyżowaniu są światła, to są też znaki: droga z pierwszeństwem i droga podporządkowana). Jeśli nie ma ani świateł, ani znaków, to jest zasada prawej ręki.
U amerykańskich wieprzy jak widać kto pierwszy, ten lepszy. Buahahah...