Ten film to dno fabularne i przerost formy nad treścią.
chyba powinni być odwrotnie, to ludzie w avatarch uczyli Na'Vi angielskiego
@up
bo zamiast isc na to do kina jak ludzie to wyscie pewnie sciagneli z torrentow wersje kinowa i zamiast dialogu bohaterow to slyszeliscie odglosy jakiejs grubej baby wp🤬lajacej popcorn co siedziala przed kolesiem nagrywajacym film ukryta w majtach kamera...
film zajebiaszczy i c🤬j
@up
bo zamiast isc na to do kina jak ludzie to wyscie pewnie sciagneli z torrentow wersje kinowa i zamiast dialogu bohaterow to slyszeliscie odglosy jakiejs grubej baby wp🤬lajacej popcorn co siedziala przed kolesiem nagrywajacym film ukryta w majtach kamera...
film zajebiaszczy i c🤬j