xXx5226 napisał/a:
Nie żeby coś ale rząd dał pierwszeństwo pieszym i rowerzystom, a ci z kolei interpretują to właśnie tak.
To jak masz pierwszeństwo to się świadomie wp🤬lisz pod autobus? Na tym właśnie polega pop🤬lenie ludzi - mam pierwszeństwo to się spróbuję z tramwajem, tirem albo samochodem, a co mi tam. Nawet łba nie obrócą. Kierowcy robią zresztą to samo. Ile razy już miałem sytuację, że kiep nawet nie spojrzał w prawo "bo ma pierwszeństwo" i zakłada, że ktoś stanie. No więc k🤬a nie - podstawowa i ratująca życie zasada to zasada ograniczonego zaufania. Tym bardziej, że żyjemy w Polsce. K🤬a w Polsce, gdzie typowa pinda musi się wp🤬lić swoim BMW pod pociąg, albo pod samochód nadjeżdżający z prawej bo inaczej nie byłaby sobą. Seba musi swoim Kałdi wyprzedzać na skrzyżowaniu, a co drugi Polak wyj🤬 kierunkowskazy i wstawił w ich miejsce atrapy. Gorzej niż u nas to jest chyba tylko na Ukrainie i w Rosji - czyli w państwach III świata.