Attack on Sayians
25
638
elBiaauawy napisał/a:
W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zap🤬lałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla
No a jaranie się chińską zj🤬ą bajką wcale nie jest pedalskie.
elBiaauawy napisał/a:
W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zap🤬lałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla
W takim razie pedały miały ciekawsze rzeczy do robienia, np: granie w piłe i zadupczanie rowerem. Właśnie cioty oglądały to gówno!
A jaranie się mangą ... tratatata itd
podpis użytkownika
R🤬ać, j🤬, nic się nie bać !
Coś dla tych co widzieli już wszystkie odcinki, a nadal im mało 
t................x
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
elBiaauawy napisał/a:
W końcu ktoś musi to napisać..
To było ponad 10 lat temu, ale pamiętam jak zap🤬lałem bodajże we wtorki bo kończyłem coś koło 15 do domu, żeby tylko to obejrzeć. To były czasy... A tylko pedały nie oglądały Dragon Balla
Ja wolałem Czarodziejkę z Księżyca. i kto tu jest pedałem?
up@ no chyba pierwszy raz sobie strzepałem przy czarodziejce z księżyca 
Z moich obserwacji wynika, że koledzy, którzy spuszczali się na DBZ wyrośli na lekko dewiacyjne osobowości, ja za dzieciaka miałem w tv tylko 3 kanały, za co byłem zły na rodziców, ale teraz jestem baaardzo wdzięczny, że mogłem uniknąć prania mózgu. Ogarnijcie japy pedryle.
Z moich obserwacji wynika, że koledzy, którzy spuszczali się na DBZ wyrośli na lekko dewiacyjne osobowości, ja za dzieciaka miałem w tv tylko 3 kanały, za co byłem zły na rodziców, ale teraz jestem baaardzo wdzięczny, że mogłem uniknąć prania mózgu. Ogarnijcie japy pedryle.
podpis użytkownika
C🤬j mi na imię.