Pamiętam jak mieliśmy wojnę osiedli, ale my byliśmy prawdziwymi wojownikami, dlatego używaliśmy niedojrzałych, zielonych mirabelek, a nie jarzębin.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Guma z dętki (proca) gwoździe zgięte na imadle w pół owinięte karką do trzech (żeby zakryć ostre końce) i macie skoble jak leci a nie tam jarzębina
... Chociaż jak ktoś wyżej napisał kulki od łożysk tez robią robotę
![]()