tranzystor napisał/a:
To chyba nie znasz naszych wskaźników korpucji. W Europie jesteśmy w czołówce.
Może mamy się czym pochwalić, ale daleko nam jeszcze do Ukrainy, Białorusi, Rosji czy wspomnianej już Brazylii. To w negatywnym sensie. Chciałoby się rzecz: Znając sytuację innych krajów, Polska świeci przykładem. Chciałoby, ponieważ jest jeszcze dużo do zrobienia w kierunku zwalczania korupcji. Tym nie mniej Polska od 1989r. zrobiła wiele, dla przypomnienia dawnych czasów (PRL) warto wspomnieć, że wówczas niemal wszystko można było skorumpować, począwszy od pani w sklepie, a skończywszy na prokuratorze apelacyjnej. Zmiana jaka się dokonała jest zmianą wielką. Ponieważ same społeczeństwo Polskie przestaje myśleć sloganem: Jak nie posmarujesz - to nie załatwisz. Rozmiar zmian jest widoczny gołym okiem, chociażby w WORD-ach, gdzie chociażby jeszcze 5-10 lat temu bez problemu można było wręczyć łapówkę egzaminatorowi. Na szczęście większy nadzór, oraz wprowadzenie karalności dla wręczających w połączeniu z lepszą jakością szkoleń i zmianą mentalności spowodował znaczący spadek tego typu przestępstw.