Wysłany:
2013-12-04, 13:32
, ID:
2720130
1
Zgłoś
@Timon, @Mateusz, @inne barany,
Transfery finansowe Polska - Unia Europejska (Fundusze Strukturalne, Fundusz Spójności, Dopłaty Bezpośrednie, itd.):
2008: saldo na korzyść Polski = 3 986 437 621 euro
2009: saldo na korzyść Polski = 6 011 906 999 euro
2010: saldo na korzyść Polski = 7 737 593 561 euro
2011: saldo na korzyść Polski = 10 492 317 046 euro
2012: saldo na korzyść Polski = 11 869 627 863 euro
Dodatkowo dochodzi odsunięcie Polski od rosyjskiej sfery wpływów politycznych i gospodarczych (i k🤬a nie wmówicie nikomu, że to złe);
Mamy narzędzia oddziaływania na wschodnich sąsiadów mogące skłaniać ich do przeorientowania swojej polityki na pro-zachodnią (czyli z korzyścią dla nas);
Szersze dopuszczenie Polski do wymiany i współpracy naukowej;
Know-how;
Wymuszenie wspierania innowacyjności gospodarki poprzez wzmacnianie współpracy świata nauki i sfery gospodarczej;
Można wymieniać dalej...
Obieg kasy z Unii jest c🤬jowy, bo pieniądze ściągane z rynku trafiają do urzędników, a ci przesyłają je z powrotem na rynek. O wszystkim decydują urzędnicy, ale nie obwiniajcie UE za głupotę i ignorancję naszych rodzimych polityków (ze wszystkich stron).
Jest jakiś powód dla którego to państwa zachodnie (Francja, Niemcy, Wielka Brytania) są krajami najbardziej rozwiniętymi, z najwyższą stopą życia. Jako Polska powinniśmy trzymać się ich jak tylko się da. Może czegoś się nauczymy, a na pewno na tym skorzystamy, bo sami k🤬a nie umiemy (co potwierdza współczesna historia).
Nie twierdzę, że UE jest cudowna, ale korzyści jest zdecydowanie więcej.
Banda debili i ignorantów... "Unia zła, bo mój ojciec stracił pracę"...
podpis użytkownika
Liberté, Égalité, Fraternité