Wysłany:
2012-11-08, 18:30
, ID:
1547393
Zgłoś
Tu już nie chodzi o pracę, ale załóżmy że ktoś odkladał pieniądze na wycieczkę, a USA mimo wszystko ma sporo miejsc wartych zwiedzenia. Ale nie, nie wpuszczą Cię, bo uznają, że do podstęp- przyjedziesz niby to na urlop i zaczniesz pracować na czarno. I to jest własnie głupie, tym bardziej, że USA to nie UK, owszem, może kczęśc ludzi chciała by tam sp🤬olić, ale raz, że bilet drogi, dwa, że panstwo policyjne, no i nie różni się zbytnio od burdelu jaki mamy w krajach Europy Zachodniej, jeśli idzie o kolorowych. Więc mając ponownie wybór, gdzie mogę się udać aby pracować i żyć, nadal wybrałbym UK albo inne państwa Commonwealth (dla niewiedzących, to w większości państa będące bylymi koloniami brytyjskimi, oficjalnie pod honorowym przywództwem Krolowej) takie jak Kanada, Australia czy Nowa Zelandia- zwłaszcza że dostac tam pozwolenie na pracę nie jest łatwo nawet z brytyjskim obywatelstwem, więc napływ wszelkiej maści ciapatych itp. jest mocno ograniczony- i dlatego te kraje się jakoś trzymają.
Reasumując, tak jak napisali powyżej, wizy są bardziej sprawą honoru, niż tego, że naprawde ludzie tam wyjadą...