"-O boze czemu on nie jedzie?!?"
Bo go przed momentem rozk🤬ił j🤬y pociag idiotko
Za zatrzymanie sie na torach z jakiegokolwiek powodu (o ile ktos nie udowodni ze AKURAT w tej chwili zj🤬o sie auto i nie bylo zadnej realnej mozliwosci zjazdu/wypchniecia/usuniecia na czas) ktore spowodowalo staranowanie przez pociag jest uznawane za (najczesciej swiadome) spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym i karane z góry pierdlem.
Co do OC/AC z powyzszej sytuacji to szef/firma czy osoba prawna NAJCZESCIEJ jest kryta. Od tego bedzie sledztwo. Pokazujac dokument przeprowadzenia kontroli trzezwosci kierowcy przed przekazaniem pojazdu pracodawca jest w pelni kryty. Ale jak mowie i tak bedzie cala komisja śledcza i beknie glowny winny czyli kierowca. A zeby mu z dupy zrobili w pierdlu to co on z ciezarowka.