Ale dziś gorąco
5
104
draxidox napisał/a:
Ja widziałem tylko w programie na Discovery Channel jakieś 20 lat temu. Z tego co pamiętam to jest zakażenie jakimś rodzajem bakterii czy pasożyta, który żyje w układzie limfatycznym i zatyka go. W wyniku działania grawitacji najbardziej utrudniona jest wymiana limfy w kanałach w kończynach i tam najczęściej najpierw dochodzi do zatkania i powolnego gromadzenia się limfy, która powoduje właśnie takie a nie inne objawy. Pewnie coś przekręciłem ale mój mózg średnio już pamięta co dokładnie opowiadali w programie, a jestem zbyt leniwy żeby teraz doczytać, wolę na skrobać komentarz typu nie wiem, a wypowiem się :V
Jest to choroba autoimmunologiczna, dziedziczona genetycznie. Nie ma nic wspólnego z wirusami czy innymi drobnoustrojami
stechlizna napisał/a:
Powód dlaczego eutanazja powinna być legalna (I aborcja)
P🤬licie hipolicie. Każdy chrzani o eutanazji i aborcji dopóki jedno albo drugie nie dotyczy jego samego albo rodziny. Wtedy nagle wszystkie mordy się zamykają i aborcja i eutanazja przestają istnieć. Ale innych to by chcieli zabijać, taka owaka ich mać.
stechlizna napisał/a:
Powód dlaczego eutanazja powinna być legalna (I aborcja)
Tak,powinna być. Wyleczyć się nie da,zyć z tym też nie zawsze,a te k🤬sy zmuszają swoimi zakazami takich ludzi do skakania z okien,trucia się ,wieszania i podcinania żył. Potem jaszcze rodzina na to patrzy,jak człowiek poszkodowany za życia przez dyskryminację ,drwiny ,cierpienia związane z chorobą i docinki umiera upodlony,bo ktoś nie dał mu szansy godnie zamknąć oczu. Zyczę takiemu gnojowi jednemu z drugim żeby sam zdychał w cierpieniu w imię chorego pojęcia wiary i całego z nią związanego milosierdzia.
klaszczebrwiami napisał/a:
Jeśli miałoby to dotyczyć rodziny, nie widzielibyśmy problemu (dosłownie). Aborcja: zamiast wychowywać pokręcone żyjątko przez całe życie, usuwamy schrzanioną próbę i robimy następne. Eutanazja: chcesz zmieniać pieluszki babci z alzheimerem przez 15 lat, kiedy ona i tak nie wie co się dzieje? Kiedy mi mózg wygnije, po co miałabym żyć jeśli "mnie" już i tak nie ma?P🤬licie hipolicie. Każdy chrzani o eutanazji i aborcji dopóki jedno albo drugie nie dotyczy jego samego albo rodziny. Wtedy nagle wszystkie mordy się zamykają i aborcja i eutanazja przestają istnieć. Ale innych to by chcieli zabijać, taka owaka ich mać.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.