Akwarystyczne wyzwanie
18
456
majeńka napisał/a:
Akwarium strasznie śmierdzi i miejsce zajmuje,
To współczuje higieny. Akwarium zadbane, z regularną wymiana wody, ze sprawnym filtrem, lampą UV i regularnie czyszczone nie śmierdzi ! Woda jest krystaliczna, czyściutka bez zapachu.
Ale do tego trzeba pracy, umiejętności i chęci.
ritu4l napisał/a:
Dałbym ci piwo gdyby nie ten zj🤬y nick bo dobrze prawisz
No masz rację, twój nick ritu4l wcale nie jest zj🤬y...
podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
psotny_fiutek napisał/a:
Tak myslałem od lat.
Akwarystyka nie jest dla kobiet...
Moja była miała raz! nakarmić ryby (nie było mnie trzy dni) to wj🤬a im chyba pół opakowania karmy... Mało sie ryby nie przekręciły, bo zaczęło kisnąć. Jak ja zj🤬em, to oczywiście foch i że to moja wina!
Większość kobiet to nadaje się jedynie do r🤬ania, gotować większość młodych też nie umieją.
I nie jestem mizoginem, miałem kilkanaście w swoim życiu w tym zonę.
To jest po prostu efekt wieloletnich naocznych obserwacji..
a najgorsze że bardzo chcą rządzić, pchają do się sejmu chcą równości na wysokich stanowiskach..... ta cywilizacja jest na równi pochyłej.
psotny_fiutek napisał/a:
Tak myslałem od lat.
Akwarystyka nie jest dla kobiet...
Moja była miała raz! nakarmić ryby (nie było mnie trzy dni) to wj🤬a im chyba pół opakowania karmy... Mało sie ryby nie przekręciły, bo zaczęło kisnąć. Jak ja zj🤬em, to oczywiście foch i że to moja wina!
Większość kobiet to nadaje się jedynie do r🤬ania, gotować większość młodych też nie umieją.
I nie jestem mizoginem, miałem kilkanaście w swoim życiu w tym zonę.
To jest po prostu efekt wieloletnich naocznych obserwacji..
pozdrow zonke
psotny_fiutek napisał/a:
Tak myslałem od lat.
Akwarystyka nie jest dla kobiet...
Moja była miała raz! nakarmić ryby (nie było mnie trzy dni) to wj🤬a im chyba pół opakowania karmy... Mało sie ryby nie przekręciły, bo zaczęło kisnąć. Jak ja zj🤬em, to oczywiście foch i że to moja wina!
Większość kobiet to nadaje się jedynie do r🤬ania, gotować większość młodych też nie umieją.
I nie jestem mizoginem, miałem kilkanaście w swoim życiu w tym zonę.
To jest po prostu efekt wieloletnich naocznych obserwacji..
To wyjątkowo tępy jesteś, skoro kilkanaście razy to przerabiasz.
psotny_fiutek napisał/a:
Tak myslałem od lat.
Akwarystyka nie jest dla kobiet...
Moja była miała raz! nakarmić ryby (nie było mnie trzy dni) to wj🤬a im chyba pół opakowania karmy... Mało sie ryby nie przekręciły, bo zaczęło kisnąć. Jak ja zj🤬em, to oczywiście foch i że to moja wina!
Większość kobiet to nadaje się jedynie do r🤬ania, gotować większość młodych też nie umieją.
I nie jestem mizoginem, miałem kilkanaście w swoim życiu w tym zonę.
To jest po prostu efekt wieloletnich naocznych obserwacji..
do prostaków i debili zazwyczaj przyklejają się puste dzidy