TylerPL napisał/a:
Pamiętam jak jeszcze byłem w podstawówce to na lekcję plastyki kupowałem dwa kleje w tubce - jeden na lekcje, drugi do jedzenia. A później była jakaś "afera żelatynowa Grabka" i się skończyło.
Za moich czasów była "Guma arabska" w płynie, lekko słodkawa i "Hermol" dla hardkorów.