Obchodzić urodziny Jezusa i pluć na żydów to pewien dysonans
![]()
janlew, Urodził się wśród żydów i umarł wśród żydów stąd dysonans a zmiana terminologii żeby pasowała do własnego kontekstu jest dość słaba.
janlew, W skrócie mówisz, że są dobry i źli żydzi w zależności od tego jak się która nazwał (czy ochrzcił) a dla mnie to wszystko jeden pies, albo jak wolisz farbowany lis, w sumie na tej samej zasadzie lewactwo pociska czcze bajeczki o dobrych muzułmanach i złych ISIS a koniec końców wszystko to się sprowadza do jednego.
Poza tym odniosłem się do urodzin Jezusa a nie tego co było 30 lat później więc nie dopasowuj swojej wersji w przesunięciu o 30 lat
Nie jestem w stanie zrozumieć, jakim sposobem tego nie rozumiesz. Wyznajemy stary testament wszyscy! Chrześcijanie, żydzi i muzułmanie. Dla ciebie to oznacza bycie żydem? Nie jest tak. Żyd tak dziś i 100lat, a nawet 1000lat temu, to ten co Jezusa odrzucił, muzułmanin też. A Chrześcijanin to ten co go przyjął. Co tu jest niejasne?