podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf HitlerNajlepsze jest to, że wszystkie koty wyglądają dosłownie tak samo. Różnią się tylko wielkością. Nie ważne, czy to lew, tygrys, gepard, puma, lampart, czy śmietnikowy kot rozgrzebujący worek na śmieci w kontenerze. Każdy wygląda tak samo. Na pierwszym foto jest kicia z filmu, tzn ten sam gatunek, nie konkretny kot, a poniżej moja klucha. Różni je tylko jakieś 30-40 kg różnicy wagi i umaszczenie.
I kształt czaszki. I budowa, lekka, średnia, masywna. I rozbudowanie różnych partii mięśni,dostosowane do wspinaczki i lamparta, szybkiego biegu u geparda, skradania mimo masywnej budowy u lwa....
Faktycznie, są dokładnie takie same.
Analogicznie Ciebie nic nie różni od murzyna lub goryla czy tam innego szympansa.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf HitlerTo był skrót myślowy. Gepard czy karakal mają nieproporcjonalnie małą głowę do reszty ciała. Gepard jest smukły, umięśniony, karakal to kawał ulanej, krępej kluchy która tylko umie skakać w górę. Jednak mniej jest różnic niż w przypadku psów. Jak postawisz kota domowego obok lwa od razu widać, że to ta sama rodzina - kotowate. Jak postawisz psa koło wilka to pokrewieństwo na pierwszy rzut oka jest takie, jak pomiędzy traszką, a nietoperzem. Prędzej bym powiedział, że jamnik jest spokrewniony z uchatką, niż wilkiem. Dla kogoś, kto nie ma pojęcia o biologii będzie szokiem, że jamnik, shitzu, czy inna szczekająca świnka morska, a wilk to ten sam gatunek, tylko inna rasa. A wszystkie kotowate z grubsza wyglądają jednakowo różniąc się naprawdę detalami.
No ok, wybroniłeś się częściowo
Z drugiej strony... Chyba były jakieś sp🤬olone genetycznie mrusie, chyba w celu miniaturyzacji, które mnie kompletnie kotów nie przypominały.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler