Dalej wierzycie, że ten adbuster, to zwykły człowiek, który robi jakieś tam filmiki i nie ma on nic wspólnego z przekazami podprogowymi czy zwykłym oczernianiem produktów konkurencji? Spójrzcie na sprzęt jaki posiada (oświetlenie, mikrofony), na to ile wydaje na te produkty. Podczas jakiegoś specjalnego odcinka na ileś tam subskrypcji pokazuje jak to wygląda "od kuchni". Widać, że ma nie do końca urządzone mieszkanie (kable pod detektory ruchy wystające z rogów) itp. Czy Waszym zdaniem młode małżeństwo kupowało by specjalnie mikroporty, statywy, specjalne oświetlenie po to, by wrzucać filmiki, które obejrzy ok. 200 tys. ludzi? Cezik kiedyś wspominał, że na yt zarabia się w miarę od ok. 1 mln wyświetleń. Pasją lub hobby też ciężko by to nazwać. Znany "Projekt Grażyna" idealnie pokazuje jak jesteśmy oszukiwani w internecie, niemal jak przez tv.
Dalej wierzycie, że ten adbuster, to zwykły człowiek, który robi jakieś tam filmiki i nie ma on nic wspólnego z przekazami podprogowymi czy zwykłym oczernianiem produktów konkurencji? Spójrzcie na sprzęt jaki posiada (oświetlenie, mikrofony), na to ile wydaje na te produkty. Podczas jakiegoś specjalnego odcinka na ileś tam subskrypcji pokazuje jak to wygląda "od kuchni". Widać, że ma nie do końca urządzone mieszkanie (kable pod detektory ruchy wystające z rogów) itp. Czy Waszym zdaniem młode małżeństwo kupowało by specjalnie mikroporty, statywy, specjalne oświetlenie po to, by wrzucać filmiki, które obejrzy ok. 200 tys. ludzi? Cezik kiedyś wspominał, że na yt zarabia się w miarę od ok. 1 mln wyświetleń. Pasją lub hobby też ciężko by to nazwać. Znany "Projekt Grażyna" idealnie pokazuje jak jesteśmy oszukiwani w internecie, niemal jak przez tv.