Wysłany:
2013-07-08, 12:12
, ID:
2311744
Zgłoś
Znajomy raz dowiedział się o olejku waniliowym na komary. Wybrał się na ryby i postanowił sprawdzić metodę, więc się wysmarował cały. Po 15 minutach zadowolony z faktu że znalazł sposób na te uporczywe france jego sielankę przerwały pszczoły... i po rybkach.
Na komary tylko Wrotycz!