A w Polsce jeździmy tak...
5
316
M................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Given napisał/a:
K🤬a naucz się czytać napisałem że podchodził powoli, czyli pewnie sprawdzał czy ktoś nie idzie/jedzie. Poza tym jeszcze prawka nie robiłem więc mam prawo się mylić buraku.@Maxi96
Naprawdę... Lepiej nie wsiadaj za kierownicę nigdy... Zielona strzałka nie uprawnia Cię do nieostrożności i piesi/rowerzyści jeśli mają zielone, mają bezwzględne pierwszeństwo przed Tobą.
m................b
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Maxi96 napisał/a:
K🤬a naucz się czytać napisałem że podchodził powoli, czyli pewnie sprawdzał czy ktoś nie idzie/jedzie. Poza tym jeszcze prawka nie robiłem więc mam prawo się mylić buraku.
Cytat:
w dodatku kierowca musi się zatrzymać i dopiero po upewnieniu ze nikogo nie ma na pasach może ruszyć
Ty się naucz czytać... napisał Ci, że musi się zatrzymać, a nie turlać powoli do przodu. W dodatku jak nie robiłeś prawka to na c🤬j się udzielasz i piszesz swoje mądrości?
w................d
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Maxi96 napisał/a:
K🤬a naucz się czytać napisałem że podchodził powoli, czyli pewnie sprawdzał czy ktoś nie idzie/jedzie. Poza tym jeszcze prawka nie robiłem więc mam prawo się mylić buraku.
To nie tylko kwestia posiadania prawka i znajomości przepisów, ale samej spostrzegawczości. Do którego momentu ten kierowca miał podchodzić powali, aż rowerzysta wjebie mu się w bok? Przecież ten imbecyl z auta wjechał na ścieżkę i przyhamował dopiero po wyskoku rowerzysty.
wordlord napisał/a:
To nie tylko kwestia posiadania prawka i znajomości przepisów, ale samej spostrzegawczości. Do którego momentu ten kierowca miał podchodzić powali, aż rowerzysta wjebie mu się w bok? Przecież ten imbecyl z auta wjechał na ścieżkę i przyhamował dopiero po wyskoku rowerzysty.
Auto wjechało już na pas gdy pedała jeszcze nie było na ulicy. Pedał mógł zwolnić do normalnej prędkości a nie zap🤬lać ile wlezie bo "mam zielone k🤬a i jestem pedałem więc mogę robić co chcę". Gdyby jechał wolniej kierowcy auta łatwiej byłoby go dostrzec.
Pedały to największa plaga ulic...
@Halibut
nie lubię rowerzystów ale prawda jest taka że miał zielone i był na ścieżce, a kierowca miał czerwone + zielona strzałka, a przepis mówi jasno że masz zatrzymać się przed sygnalizatorem i jak masz wolną drogę (np nie ma pieszych itp) to możesz dopiero ruszać, ale w tym kraju tego przepisu nikt nie respektuje
nie lubię rowerzystów ale prawda jest taka że miał zielone i był na ścieżce, a kierowca miał czerwone + zielona strzałka, a przepis mówi jasno że masz zatrzymać się przed sygnalizatorem i jak masz wolną drogę (np nie ma pieszych itp) to możesz dopiero ruszać, ale w tym kraju tego przepisu nikt nie respektuje
podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
w................d
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Halibut napisał/a:
Auto wjechało już na pas gdy pedała jeszcze nie było na ulicy. Pedał mógł zwolnić do normalnej prędkości a nie zap🤬lać ile wlezie bo "mam zielone k🤬a i jestem pedałem więc mogę robić co chcę". Gdyby jechał wolniej kierowcy auta łatwiej byłoby go dostrzec.
Pedały to największa plaga ulic...
Masz jakieś kompleksy, ze musisz je odreagowywać w ten sposób? Zgw🤬cił Cię jakiś rowerzysta w dzieciństwie czy co? Zakałą ulic są właśnie ludzie myślący jak Ty czyli "ja zawsze mam pierwszeństwo niech inni mi ustąpią". Takim ludziom jak Ty powinni odbierać prawo prowadzenia jakikolwiek środków komunikacji.
Rowerzysta miał zielone, więc z jakiej racji miał ustępować pierwszeństwa? Po coś ta sygnalizacja chyba jest i coś oznacza. Nie jechał też tak znowu szybko, nawet się zdziwiłem czemu tak gw🤬townie przyhamował, bo spokojnie by wyhamował w normalny sposób.
michu1b napisał/a:
jeżeli nie rozumiesz to lepiej nie wsiadaj za kierownicę żadnego pojazdu mechanicznego.
C🤬ja wiesz a pouczasz innych. Rowerzysta MA OBOWIĄZEK zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejscie. Tak wiec obaj zawinili. Niemniej jednak idac dalej, kierowca widząc rowerzyste powinien zachowac ostrożnosc, ale mogl przypuszczac, ze ten zejdzie z roweru i zdazy przejechac przez przejscie zanim ten wkroczy na nie.
Maxi96 napisał/a:
Jeżeli chodzi o tego z 0:51 to może ja się nie znam ale typ w samochodzie miał (na zielonym) skręt w prawo i normalnie powoli przystępował do tego skrętu więc o c🤬j chodzi temu rowerzyście ? O_o
Masz rację! Zgadzam się z tobą.
Nie znasz się.
Prawo o ruchu drogowym:
Art. 27.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
Poza tym, strzałka warunkowego skrętu to jet OBOWIĄZKOWY ZNAK STOP! (Dz. U. Nr 220, poz. 2181).
w................d
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Drathir napisał/a:
C🤬ja wiesz a pouczasz innych. Rowerzysta MA OBOWIĄZEK zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejscie. Tak wiec obaj zawinili. Niemniej jednak idac dalej, kierowca widząc rowerzyste powinien zachowac ostrożnosc, ale mogl przypuszczac, ze ten zejdzie z roweru i zdazy przejechac przez przejscie zanim ten wkroczy na nie.
Rozumiem, że pierwsze zdanie kierujesz do siebie? Jeżeli nie to chciałem zwrócić Ci uwagę że rowerzysta nie jechał po przejściu tylko ścieżce rowerowej, słyszałeś o czymś takim?