A w Polsce jeździmy tak...

Ku przestrodze...

Theprophecy, jest jednak pewien kruczek prawny. Otóż nie wolno wyprzedzić pojazdu zbliżającego się do przejścia dla pieszych, wolno jednak go ominąć kiedy ten już się zatrzyma. Ot, polskie prawo i typowy dla niego brak precyzji

I gdzie to k🤬a niby mamy takie ładne drogi?

Rockywood, przez takich nieudolnych kierowców jak Ty na drogach jest niebezpiecznie. Wytłumaczę Ci o co chodzi.

Ch*ja wiesz i g*wno możesz wytłumaczyć.... Powiedz mądry człowieku z których ku*wa słów wywnioskowałeś że Rockywood jest nieudolnym kierowca? Wku*wiaja mnie takie głąby jak ty... czytać głąbie nie potrafisz ze zrozumieniem, 3/4 sobie dopowiadasz i będziesz coś tłumaczył ludziom....

Skończ p🤬lić bo się słuchać takich inwalidów nie da.

Głupszej cioty od Ciebie dawno nie widziałem... jak spotkam Cie na przejściu odpie*dalajacego takie cyrki to zgw🤬cę cie butelka po 2 litrowym szampanie. Z denkiem wielkim jak Twój łeb.

kij ci w dupe, nie pozdrawiam

Lubie w pupe

4:38 - rowerzysta k🤬s, nie dość żę potrącił pieszą na przejściu to jeszcze k🤬a do niej ma waty. Utylizować.

Rockywood, przez takich nieudolnych kierowców jak Ty na drogach jest niebezpiecznie. Wytłumaczę Ci o co chodzi. Nie istnieje coś takiego jak wtargnięcie pieszego na przejście dla pieszych! To pojęcie ukute przez c🤬jowych kierowców co nie spędzają wiele czasu za kółkiem. Jeśli pieszy zbliża się do krawędzi to Twoim zasranym obowiązkiem jest się zatrzymać, a obowiązkiem gościa który nie widzi skrajni bo jest na drugim pasie, obowiązkiem jest przestrzegać znak informujący o przejściu dla pieszych, czyli zachować p🤬loną szczególną ostrożność. Nie ważne czy pieszy odjebie kankana, wtedy to on złamie przepisy, nie ważne. Ty musisz się zatrzymać i tyle. Skończ p🤬lić bo się słuchać takich inwalidów nie da. (...). Nie interesuje Ciebie czy inni łamią przepisy, tak samo jak nieważny jest fakt że pieszy zatrzymał się na przejściu (bo tego nie wolno robić), masz się c🤬ju zatrzymać i tyle. A dla ludzi nie zwracających uwagi na znaki drogowe - c🤬j Wam i takim inwalidom umysłowym jak Rockywood w dupę. Dziękuję, do widzenia.

Dziękuję serdecznie sadolowemu adwokatowi - na szczęście są na tym świecie ludzie kompetentni spieszący z pomocą bliźniemu. Niczego innego się w sumie nie spodziewałem ALEEE będę się kłucił bo już swoje wiem po głębszym buszowaniu po adwokackich forach. No to lecimy:

Art. 13.

1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Fajansiarz ZATRZYMAŁ SIĘ **PRZED** przejściem, po czym wszedł praktycznie wprost pod koła kolumny samochodów. Może to pominąłeś?

Art. 14.

Zabrania się:

wchodzenia na jezdnię:
- bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
- spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;

Skoro już pochowałem twoją teorię to jeszcze napiszę, że żaden kodeks drogowy wydany w Polsce nie miał i nie ma klauzuli o KONIECZNOŚCI zatrzymywania się i KONIECZNOŚCI puszczenia kogokolwiek na przejściu - panuje tylko tekst o zachowaniu szczególnej ostrożności, co się do mnie odwołuje - w końcu zwolniłem (znacznie) i dałem radę wyhamować - tak jak parę samochodów za mną i na drugim pasie. W/g kodeksu fajansiarz spowodował zagrożenie dla ruchu - za takie zachowanie należy się mandat i taki by otrzymał gdyby widziała to policja.
Przypominam, że Polska to nie UK - tutaj kodeks drogowy wygląda NIECO W CHUUUUJ inaczej.

To taka sama sytuacja jak ze skrzyżowaniem, gdzie nie ma żadnych znaków - rządzi zasada "prawej ręki".
W/g (fuck)logiki pana @Jagodzik'a - gość z mojej prawej praktycznie nie musi się nawet szczególnie zastanawiać czy zdąży czy nie - może jechać po upewnieniu się, że ma pędzący pojazd po lewej - MA PIERWSZEŃSTWO nawet jak jestem 20 metrów od tego skrzyżowania i zap🤬lam 50 km/h - ma prawo jechać bo powtarzam - ma pierwszeństwo.
Z przejściem dla pieszych jest tak samo. Panie @Jagodzik - zacznij pan jeździć na co dzień - ciekawe jakie wnioski byś pan wyciągnął po ~tygodniu - ciekawe ile "pierwszeństw" byś zaliczył przy okazji obijając sobie/komuś pojazd/kości. Chociaż zaczynam podejrzewać że to właśnie TY byłeś tym fajansiarzem "na pasach", o którego życiu i zdrowiu przyszło mi dzisiaj zadecydować.
Następnym razem daję gazu - p🤬lę.

@up - kolejny polaczkowaty buraczyna. No ja p🤬le...

Płeć Slonx
0:52 Oczywiście nie bronię pacana, który nie potrafi się zatrzymać przed przejściem, kiedy robi to inny samochód, ale nigdy też nie będę popierał debili, którzy przed tym przejściem się zatrzymują, chcąc być uprzejmym na siłę (praktyka pokazuje, że więcej z tego zagrożeń, niż pożytku) i kretynów, którzy nie potrafią się rozejrzeć, czy drugi pas jest wolny i czy można bezpiecznie przejść.

Dlatego też masz w mieście ograniczenie do 50 km/h abyś miał czas na właściwą reakcję ośli łbie......

"Dzwoń do wujka Marcina,że ja się musiałam zatrzymać" i właśnie przez takie głupie c🤬y,które od razu zadzwonić na pogotowie,straż to odp🤬lają jakieś cyrki i jest już za późno na ratunek,JA P🤬LE...

6:30 czego on do c🤬ja słucha?

@LeSsnik - Każdy leci z gaśnicą , bo wszyscy mają 1 kilogramową , która pozwala na 10 sekund gaszenia - czyli nie pozwala na ugaszenie właściwie czegokolwiek , dlatego w ja busie wożę 6kg .

@RockyWood
Za wymuszenie pieszego na pasach jest mandat dla pieszego w wysokości 50 zł. Więc jak Ci wymusi, a masz nagranie z kamerki wtedy możesz zgłosić to na policje.

@RockyWood
Za wymuszenie pieszego na pasach jest mandat dla pieszego w wysokości 50 zł. Więc jak Ci wymusi, a masz nagranie z kamerki wtedy możesz zgłosić to na policje.

Jak można wymusić pierwszeństwo tam gdzie k🤬a ma się pierwszeństwo? Taka sama zasada jak na skrzyżowaniu równorzędnym - choćby skały srały ten z prawej ma pierwszeństwo i jakkolwiek byś nie jechał i w niego uderzył - twoja wina.

I my się śmiejemy ruskich , a jedyne co nas różni od nich to to że u nich każdy ma kamerkę i takich filmików jest ogrom .

Ależ mnie wk🤬iają piesi, którzy cwaniakują na pasach, wchodzą gw🤬townie itd. Jeżeli idę z przysłowiowego "buta" to wole już poczekać niech sobie przejedzie ten gościu. Dla mnie to chwila, a on musi redukować, zatrzymywać samochód, za czym idzie oczywiście spalanie.

I my się śmiejemy ruskich , a jedyne co nas różni od nich to to że u nich każdy ma kamerkę i takich filmików jest ogrom .

6:00... co w tej minucie sie dzieje...

a tak poza tym to w koncu kompilacja bez j🤬ego łłłoooo blaaaaa tylko soczyste kuurwa

i ten koles z bananem na koncu

"moj kraj - taki piekny"

Jagodzik, gówno wiesz a drzesz mordę jakbyś co najmniej instruktorem był. Napisałem tu małą rozprawkę o tym dlaczego nie masz racji, ale widzę, że koledzy wyżej zdeklasowali już twoje durne herezje. Edytuje więc post i od siebie dopowiem tylko, że wk🤬iają mnie strasznie takie debile jak ty, które myślą, że ja 2 tony zatrzymam od tak - natychmiast, bo jaśnie pan zapragnął bez ceregieli wp🤬lić się na przejście. Pewnie nigdy samochodu nie prowadziłeś. Skuter ci rodzice na komunie kupili i od razu król szos i znawca.
RockyWood zachował się bardzo dobrze, ale nie idealnie. Jako porządny kierowca powinien jeszcze wyjść i nastrzelać gówniarzowi po mordzie, a jako porządny sadol - nagrać to i wrzucić do nas, żebyśmy też się pośmiali.

Dobrze, że są te kamerki, bo mając dowód można śmiało jebnąć w takiego palanta, i z całego serca życzę ci, żeby właśnie w taki sposób ktoś ci nogi poprzetrącał, i żebyś mu jeszcze później c🤬ju za szybę i maskę z odszkodowania bulił.