aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Mercedes chciał strącić (nie wprost) BMW z pozycji lidera debilizmu. BMW pokazało Mercedesowi (wprost), że tak łatwo nie abdykuje...
Chore pojeby....
Mercedes wybrał najgorzej jak mógł, nie potrzebnie próbował wcisnąć się BMW a mnie uczyli żeby w takiej sytuacji wyprzedzić z prawej jeszcze kilka p🤬deczek (najwyżej po pasie awaryjnym albo pow wyłączonej z ruchu) blokujących lewy pas i „wcinać się” jakiejś zawalidrodze
Można np tak tylko u nas uchodzi to za „straszne piractwo” a i jak się nie ma uprawnień ratownika to można stracić prawko podobnie jak za przekroczenie o 50km/h teraz nawet pozazabudowanym, tak że albo na studia trzeba iść, robić uprawnienia i powoływać się na wyższą konieczność albo jeździć przepisowo