sipa, w pełni zdaję sobie sprawę z sytuacji w naszym kraju i problemów, które dotyczą prawdopodobnie część użytkowników tegoo portalu. Nie przynoszę w tym temacie rozwiązania i nie sądzę, żebym kiedykolwiek na nie wpadł - brak mi do tego wykształcenia polityczno-ekonomicznego.
Jedynym co miał mój temat zaprezentować jest poirytowanie ciągłym, jakże debilnym wrzeszczeniem "kiedy w końcu się obudzimy i wyjdziemy na ulicę?!" dokonowanym głównie przez użytkowników z orłami i pustymi patriotycznymi frazesami w opisach. Jest to najbardziej debilne co można napisać i o czym myśleć - wszak rozróby i "powstania" przynoszą kolosalne straty, negatywnie odbijają się na prestiżu państwa, a na domiar złego obniżają nam ratingi, co swoją drogą przekłada się na mniejsze inwestycje z kapitału zza granicy.
Ukraińcy powstali, bo nie mają innego wyjścia - wszak Janukowicz z każdym rokiem tylko upodlał i niszczył demokrację w tym rozległym kraju (kto był ten wie o czym mówię). W Bośni i Hercegowinie nie od wczoraj mają paskudne problemy gospodarcze, religijne i społeczne.
Natomiast Polska? Owszem, nie jest u nas słodko, ale w odróżnieniu od wymienionych wyżej krajów mamy demokrację "
per excellence" i nawet kozojeby przyjeżdżają się u nas jej uczyć. Żadne wolności nie są tłumione i każdy ma równy głos w wyborach. To nas problem, że mamy rząd jaki mamy, bo tylko 41% Polaków chodzi na wybory, a wielu w ogóle nie interesuje się polityką...
Nawoływanie do powstań jest po prostu niedorzeczne i dziecinne co świetnie pokazuje mój obrazek na górze. O głupocie niektórych naszych użytkowników którzy do owych powstań nawołują może świadczyć fakt, że wrzucają treści pseudopatriotyczne w których słyszymy o "rasie aryjskiej" i "uniesionej prawej dłoni" (swoją drogą do tego obrzydliwego salut też mają jakąś słabość). Dają treści które są bardziej lewackie niż moje największe prowokacje i jeszcze się nazywają patriotami i prawicowcami, jednocześnie pisząc, że PIS jest prawicowy
Zamiast nawoływać do zmiany systemu na siłę poprzez zamach stanu powinniśmy krytycznie spojrzeć na siebie i zrozumieć że wszystkie zmiany są na wyciągnięcie ręki, ale trzeba tą rękę wyciągnąć... a nie słuchać i powtarzać kiboli którzy hasełkami "precz z komuną" i wulgaryzmami w stosunku do (jakby nie patrzeć) naszego Premiera "zmieniają" system.
Pozdrawiam!
PS: No ale widzę, że naród jest glupszy niż by się wydawało -_-
sadistic.pl/poczatek-zorganizowanych-protestow-w-polsce-1032014-vt268221.htm