Tak kończy się nieznajomość prawa i przepisów . Miałem w rodzinie identyczną sytuację zmarł brat mojej mamy zostawiając w spadku 400 tyś oczywiście cały majątek na żonę a rodzina skłócona , rodzice i wujkowie sie zezwoli spadku później mój wojek został moim opiekunem prawnym i w moim imieniu zrzekł się spadku analogicznie reszta niepelnoletniego rodzeństwa i kuzynostwo ale najgorsze było to że jeden kuzyn był na misji w Iraku i nie miał możliwości aby stawić sie w sądzie , oczywiście sąd gówno obchodzi ,że kuzyn na misji ale koniec końców udało sie i dług spadł na gminę i pewnie w dalszej kolejności na skarb państwa itd , czyli możliwe że nawet na was. Pozdro dla kumatych