Zly_Wrecz_Okropny napisał/a:
Tak się składa, że swego czasu bawiłem się w kilku programach typu Pro Tools i wiem jak trudno jest coś naprawdę godnego uwagi stworzyć
Ooo stary, SZA-CU-NEK . Niesamowite!
To tak jak ktoś może powiedzieć, że bawił się trochę w gre na gitarze/skrzypcach i odkrył że naprawdę trudno jest wymyśleć coś dobrego... Tylko widzisz... Przy prawdziwych instrumentach trzeba jeszcze spędzić dobrych kilka lat na to, żeby umieć wydobyć z nich satysfakcjonujący dźwięk (a co dopiero być wirtuozem), a przy elektronice jest to zwykle kwestia (max) kilku miesięcy ogarniania programu, a później już tylko zabawy i dodawania sampli i dźwięków na track line.
Więc nie piedolcie o równości między muzyką elektroniczną, a graną na żywo
A co do muzyki tworzonej dzisiaj, to nie jest naprawdę tak źle. Tylko dla przykładu, to co mi w tej chwili przychodzi do głowy:
- Black Keys
- The White Stripes
- Arctic Monkeys
- The Strokes
- No Age
- Muse
- Foo Fighters
- Rise Against
- The Killers
- Queens of the Stone Age
I wiele wiele wiele innych (tyle, że niekomercyjnych) Już nie mówiąc o tym, że 90% tych zespołów z filmu wciąż istnieje i tworzą muzykę równą (lub lepszą od) tej, co w latach 90. Nie narzekajmy, ale wspierajmy dobrą muzykę i kupujmy ich płyty zamiast ściągać