cursecrow napisał/a:
przecież to jest zmontowane. dostałby piwo gdyby zagrał wszystko za jednym zamachem
Sam jesteś zmontowany. Przy niektórych partiach wymieniał gitary żeby zagrać inny strój, musiał to tak zmontować, żeby zachować ciągłość na filmie.
Prawdopodobnie poznałbym tylko Slasha, Malmsteena, Uliego Rotha, Schenkera i być może kilku innych, których pominąłem, ale wielu, wielu wirtuozów nie znałem

piwo za wstawkę bezapelacyjnie, żeby tak nak🤬iać trzeba mieć skilla, to już nie jest zwykłe granie z tabów, to coś więcej. Sam na wioślę próbuje grać jakieś półtora roku, ale nie ma c🤬ja, żebym odp🤬lił chociaż pół solówki jak ten typ. Pewnie dlatego że się op🤬lam i szybko zniechęcam.