Taka ciekawostka, scena z Batmana, jak Joker wysadza szpital, była improwizowana, wg scenariusza Joker miał wsiąść do autobusu kiedy w tle są wybuchy, potem przerwa w wybuchach, autobus odjeżdża, i znów wybuchy. Heath Ledger zrobił to po swojemu, tak jak widzimy na filmie, reżyser pewnie zestresowany krzyczał "co ty odp🤬lasz, zjebiesz scenę za tysiące dollarów, wsiadaj k🤬a!", ale jak widać wyszło zajebiście.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
Dlatego między innymi uważam Heath Ledger'a za jednego z najlepszych aktorów. Miał to coś chłopak. Szkoda że go zastrzelili, bo było by dużo więcej lepszych filmów, które zabijały by mój wieczorny czas wolny.
podpis użytkownika
...I am not as think as you wasted I am...Z tych zaprezentowanych, imho:
1. Siedem
2. Lśnienie
3. Lot nad kukułczym gniazdem.
4. Gwiezdne Wojny
5. Pluton
Na szóstym exe quo T-800 i Neo.
Reszta to dno. Reszta reszty to dno i wodorosty.
Następnie jest Pulp fiction i inne gnioty kategorii Z.
bardzo lubię Heatha za jego warsztat, ale że go zastrzelili, to nie wiedziałem...
podpis użytkownika
Moderatorzy! Nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Przywrócić stary regulamin!
Taki z Ciebie krytyk filmowy i znawca a nie znalazłeś "tego czegoś" w Pulp Fiction? I ty masz czelność się na temat filmów wypowiadać?
Ale niech Ci będzie, na temat "gustów" się nie dyskutuje.
Cyt. z wiki:
Według nowojorskiego zespołu medycyny sądowej aktor zmarł na skutek stopniowego gromadzenia się w organizmie mieszanki sześciu leków na receptę, które przyjmował, co doprowadziło do zatrucia organizmu, zapaści i śmierci.
więc nie wiem gdzie to "zastrzelenie"..