2 złote
5
129
To kurewstwo cygańskie potrafi liczyć do dwóch jeśli chodzi o cokolwiek innego niż pieniądze. Jeżeli jednak mają policzyć kasę, to gnida wyliczy wszystko. Od przewidywanego zysku z wejścia do tramwaju o określonej liczbie osób (gdzie zrobi jeszcze szybkie wyliczenia średniego wieku podróżujących, bo stare babcie często się litują), aż po zysk z racji wpłaty kasy z n-tego tramwaju do banku, na konto o określonej stopie procentowej.
@chybeck, pomijając bijący z twojej wypowiedzi rasizm (niezbyt górnolotne określenia "gnida" bądź "kurewstwo cygańskie") - istotą rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (często nazywanych kontami bankowymi) jest możliwość bezpośredniego przeprowadzania transakcji z ich poziomu i nikt nie troszczy się o oprocentowanie wspomnianych rachunków. Zanim Polbank nie zaproponował 6%, a Kredyt Bank nie odpowiedział stawką 7%, niewielu oferentów kont bankowych dawało więcej niż 2% w skali roku. I tak niewielkie wartości przeliczają się na jeszcze bardziej marne, jeśli weźmiemy pod uwagę wartość nabywczą pieniądza po upływie roku odsetkowego - inflacja na poziomie 4.3% sprawia, że przy najkorzystniejszej, siedmioprocentowej ofercie, z każdego włożonego tysiąca złotych po roku wyciągniemy środki o sile nabywczej odpowiadającej raptem 1023 złotych 99 groszy (zestawiając z poziomem cen w momencie wpłacenia pieniędzy na rachunek). Po odjęciu comiesięcznych opłat za prowadzenie rachunku, użytkowanie kart płatniczych, przelewy, wypłaty z oddziału poniżej określonego limitu kwotowego (nie wiem jak jest obecnie, ale swojego czasu w PKO pobranie poniżej 500 złotych w oddziale obłożone było prowizją) i inne (w Deutsche Bank swojego czasu płaciło się za sprawdzenie w bankomacie stanu rachunku) - w większości przypadków wychodzimy na minus. Wniosek - jeśli Romowie byliby takimi biznesmenami, za jakich ich masz, dla maksymalizacji zysków wybraliby inne instrumenty finansowe, niż konta - na przykład towarzystwa funduszy inwestycyjnych.
Doucz się trochę, to może będziesz równie bogaty jak Romowie.
Pozdrawiam.
Doucz się trochę, to może będziesz równie bogaty jak Romowie.
Pozdrawiam.
podpis użytkownika
Post mortem per rectum
@Stablo, gadaj zdrów, na dzień dzisiejszy poza samodzielnym inwestowaniem w sektor giełdowy (na co wielu zwyczajnie nie ma czasu, nie chce im się też regularnie sprawdzać, co się na giełdzie dzieje - a przerzucanie środków czasem się bardzo opłaca) TFI (zwłaszcza fundusze funduszy) jest najlepszą metodą oszczędzania.
Jeśli jakieś zagadnienia merytoryczne - zapraszam do dyskusji. Jeśli spinanie się o to, jaki instrument finansowy jest najsprytniejszym rąbaniem klienta - niekoniecznie, bo i niepotrzebny offtop.
Jeśli jakieś zagadnienia merytoryczne - zapraszam do dyskusji. Jeśli spinanie się o to, jaki instrument finansowy jest najsprytniejszym rąbaniem klienta - niekoniecznie, bo i niepotrzebny offtop.
podpis użytkownika
Post mortem per rectum
@Prometeus Coprophagus
Z mojej wypowiedzi nawet w najmniejszym stopniu nie bije rasizm. Nie nazywam ich tak z powodu koloru skóry, pochodzenia, kultury, religii, orientacji seksualnej czy innego aspektu wyglądu. Mówię tak, ponieważ wszyscy cyganie, których spotykam jako ludzie są po prostu śmieciami. Uważają, że są lepsi od nas mimo, że żyją na nasz koszt. Żebrzą ze swoimi dzieciakami zamiast posyłać je do szkoły. Gdy proszą o 2zł na jedzenie, a zamiast kasy da im się bułkę czy jakiekolwiek jedzenie to wyrzucają to. Każdego człowieka, który tak postępuje nazwę gnidą i kurewstwem niezależnie od tego, czy będzie czarny, żółty, zielony, homoseksualny, biseksualny, prawosławny czy muzułmaninem.
Co do kwestii zysków to do uargumentowania mojej wypowiedzi wystarczyło powiedzenie o koncie bankowym. Okazało się to krótkie, zwięzłe i na temat. Gdy będę się udzielał na forum bankowym obiecuję odrobić pracę domową z maksymalizacji zysków.
Z mojej wypowiedzi nawet w najmniejszym stopniu nie bije rasizm. Nie nazywam ich tak z powodu koloru skóry, pochodzenia, kultury, religii, orientacji seksualnej czy innego aspektu wyglądu. Mówię tak, ponieważ wszyscy cyganie, których spotykam jako ludzie są po prostu śmieciami. Uważają, że są lepsi od nas mimo, że żyją na nasz koszt. Żebrzą ze swoimi dzieciakami zamiast posyłać je do szkoły. Gdy proszą o 2zł na jedzenie, a zamiast kasy da im się bułkę czy jakiekolwiek jedzenie to wyrzucają to. Każdego człowieka, który tak postępuje nazwę gnidą i kurewstwem niezależnie od tego, czy będzie czarny, żółty, zielony, homoseksualny, biseksualny, prawosławny czy muzułmaninem.
Co do kwestii zysków to do uargumentowania mojej wypowiedzi wystarczyło powiedzenie o koncie bankowym. Okazało się to krótkie, zwięzłe i na temat. Gdy będę się udzielał na forum bankowym obiecuję odrobić pracę domową z maksymalizacji zysków.
chybeck napisał/a:
Każdego człowieka, który tak postępuje nazwę gnidą i kurewstwem niezależnie od tego, czy będzie czarny, żółty, zielony, homoseksualny, biseksualny, prawosławny czy muzułmaninem.
Podejście sensowne, uważam jednak, że określenie typu "kurewstwo cygańskie" boleśnie dotyka całą społeczność o określonym etnosie, nie tylko tych, których spotkałeś.
A podane zachowanie spotkasz u przedstawicieli wszystkich nacji - bywają bezdomni Polacy, którzy na propozycję zakupienia im żywności zamiast dania dwóch złotych odpowiedzą soczystą wiązanką.
chybeck napisał/a:
Co do kwestii zysków to do uargumentowania mojej wypowiedzi wystarczyło powiedzenie o koncie bankowym. Okazało się to krótkie, zwięzłe i na temat. Gdy będę się udzielał na forum bankowym obiecuję odrobić pracę domową z maksymalizacji zysków.
I to mi się podoba, nawet (a może zwłaszcza) jeśli to miała być ironia.
Pozdrawiam.
podpis użytkownika
Post mortem per rectum