cl0njr, ty po polsku sie najpierw naucz pisac.
A to co napisales na temat tuszu co znika po 1,5 roku, pokazuje, ze nie masz zadnego doswiadczenia zwiazanego z tym tematem. Znam sporo osob ktore sie skusily na tatuaz tymczasowy i czesto maja go do dzis ;] tylko nie jest to juz ten sam wzor tylko rozmyta plama. Pozostaje wtedy kosztowne, biolesne i zostawiajace slady usowanie, albo zakrycie normalna dziarka, co kosztuje sporo wiecej niz zrobienie nowej. Nie znam zadnego profesjonalnego tatuatora, ktory oferowalby w swoim salonie tatuaz tymczasowy, tym sie kosmetyczki zajmuja zazwyczaj ;]
A to, ze cialo dzieciaka sie bedzie zmieniac jest pewne na 100%. I pewno tatuaze tez ulegna zmianie, zwlaszcza za jakies 10 lat. Tak czy siak skonczy sie albo usuwaniem albo poprawkami.
Na miejscu dzieciaka jak doroslabym to obilabym staremu morde, ze narzucil mi styl i tematyke jakie jego jaraja. Chopakowi moze sie pozmieniac wszystko, poglady, idealy, gust. Tatuas naznaczyl go na cale zycie.